Nie dramatyzuj, tylko rob swoje jak zaczales.

Nie, nie już się wyleczyłem z tego pomysłu.
To że jeden oszołom głosi jakieś bzdury o związku przyczynowo-skutkowym nagród to nie
najważniejsze, ale to że natychmiast znajduje się grupa klakierów. Ciekawe, że to ci sami ludzie,
którzy mi zarzucają dzielenie społeczności muszkarzy w sytuacji gdy np. taki konkurs może
choć trochę nas integrować.

.... miały być zabawą a nie przyczynkiem do podziałów,
Ciekawe, że tylko tobie się to tak udaje Pinokio.

Arturze,

już wcześniej to przerabialiśmy. Bądź sobą. Tu dyskutują lub wręcz ścierają się ludzie o
różnych światopoglądach i poziomie wiedzy, bo panuje liberalizm i demokracja. ;)
Pamiętaj, że część osób ma podobne poglądy do Twoich, część przeciwne, ale są też tacy, na
których działasz jak płachta na byka, bez względu na to co powiesz, ponieważ w
podświadomości noszą to, co nazywam "kompleksem fornala". Po wojnie zachłysnęli się ideą
równości (której nie było i nadal nie ma) i agresywnie reagują, np. na tytuł hrabiowski, jako
symbol "burżuazyjnego" systemu, który chce przywrócić stosunki feudalne i zabrać ludziom
godność. W Polsce natomiast niedobitki arystokracji właściwie nic już nie znaczą, a wroga
chcącego z nas zrobić społeczeństwo niewolników należy upatrywać, gdzie indziej. Zauważ,
że na tym forum występują ludzie o różnym poziomie intelektu i kultury osobistej, ale nikomu się
tak nie dostaje jak Tobie. Może jednak Internauci chcą mieć swojego "Hrabiego", ale oczekują od
niego czegoś innego. Sam już nie wiem.

Pozdrawiam

Robercie lepiej mieć własne wynikające z wiedzy poglądy, niż podobne do innych.ICHTIOLOGIA romantyczna jest wielce szkodliwa.A watek socjologiczno-historyczny a propo's konia.zbedny.mirek

Mirek, teorie są obalane, a co dopiero poglądy. :)

Prawda jest pierwsza ofiara propagandy,a gdzie "nolbise oblige'

Noblesse oblige - szlachectwo zobowiązuje.

Szacun

Wiesz Robert, przeżyłem szczęśliwie 54 lata by choć jedno wiedzieć z pewnością, że ludzie
dzielą się na mądrych i głupich. I nie ma to nic wspólnego z pochodzeniem, wykształceniem, czy
uwarunkowaniem społecznym. Jestem już zmęczony obcowaniem z tymi drugimi i czas
traktować wędkarstwo jako przyjemność w myśl zasady:
- Gdybym nie wiedział, że to mnie uspokaja to bym się wkur ...

A co na to farmazon ,przepraszam Faraon

Fajne to były czasy, kiedy od hodowców pstrągów brano tęczaki na zarybienia , no i wędkarze
byli zadowoleni łowiąc w rzekach parokilogramowe "tęczole". Chociaż i teraz hodowcy nie
mogą narzekać na zbyt "tęczowej furii", tyle, że pod konsumpcję. Do tego, swoim
rozporządzeniem RZGW wymusza na dzierżawcach zarybienie "potokiem" rzek, choćby i
odbywało się w nich wystarczające tarło naturalne. Trzeba przecież wygrać konkurs na
dzierżawę, a deklaracja wysokości zarybienia, to rzecz święta. Pisałem już Mariuszowi, że póki
co, to hodowcy mogą spać spokojnie. Trochę będzie gorzej, jeżeli doszłoby do
zakwalifikowania części rzek do Grupy I i dążenia do wprowadzenia do tej kategorii jak
największej liczby rzek z Grupy II, dzięki renaturyzacjom i rewitalizacjom.

Pozdrawiam

Ichtiolog romantyk, ale i reumatyk :)

Jeśli to post do mnie to ja rozdaje czasem za darmo material potoka,Tobie tez dalem.mirek

Mirek, to nie ma nic wspólnego z obecną dyskusją. Ale odbiję piłeczkę w podobnym stylu. Może
napiszesz na forum, to co mi powiedziałeś swojego czasu na temat rasy myślenickiej pstrąga.
Na tym kończę z Tobą dyskusję, bo nie chcę psuć, mam nadzieję, dobrych układów między
nami.

Pozdrawiam

Jakis czas temu Angol upity ginem zawlokl potoka do NZ i Patagoni.Pars pro toooto dla Pl to Czarci Jar .Nie wierze w eugenikę czyli wygląd to [geny.. A tak oceniam ten post jako rejteradę bez zgody patrona.sorry mirek do roberta

Robert, sorry, wiesz, że cię lubię, ale piszesz o rzeczach, o których nie masz bladego pojęcia.

Dzięki za słowa sympatii, ale jednocześnie proszę, że jeżeli już coś piszesz na forum
wędkarskim, to żeby było to zrozumiałe dla wszystkich. Mimo, że jak stwierdzasz "piszę na
forum o rzeczach, o których nie mam pojęcia (chociaż uważam, że jednak coś tam wiem), to
postaraj się w miarę zrozumiale zająć swoje stanowisko. Na razie punktujesz zdawkowymi
wypowiedziami i przeważnie w sprawach mniej istotnych lub jak kto woli niefachowych, bez
czepiania się za słówka.
Może wyjaśnij w takim razie na początek, cóż według Ciebie oznacza pojęcie "naturalny
potencjał rzeki"- najlepiej w osobnym temacie i oczywiście w kontekście moich wypowiedzi o
podstawowym podziale naszych rzek charakteru górskiego i podgórskiego na trzy grupy.
A Mirka proszę, żeby wrzucił temat "Rasa myślenicka pstrąga potokowego" lub zrobił
odpowiedni wpis poniżej, gdzie pan Józef Jeleński zaprasza na kolejne warsztaty nad Rabę, bo
na razie większość forumnowiczów po zdawkowych, punktujących wypowiedziach, nie wie o
co chodzi w naszej dyskusji.

"Na razie punktujesz zdawkowymi wypowiedziami "

Na razie ...?
Zawsze punktuje zdawkowymi wypowiedziami nic do tematu nie wnoszącymi .
To taka metoda Prezesa - Wiem ale nie powiem.
Jestem anonimowy bo wszyscy mnie znają i podobne konstrukcje "myślowe"

Dzięki za słowa sympatii, ale jednocześnie proszę, że jeżeli już coś piszesz na forum
wędkarskim, to żeby było to zrozumiałe dla wszystkich. Mimo, że jak stwierdzasz "piszę na
forum o rzeczach, o których nie mam pojęcia (chociaż uważam, że jednak coś tam wiem), to
postaraj się w miarę zrozumiale zająć swoje stanowisko. Na razie punktujesz zdawkowymi
wypowiedziami i przeważnie w sprawach mniej istotnych lub jak kto woli niefachowych, bez
czepiania się za słówka.
Może wyjaśnij w takim razie na początek, cóż według Ciebie oznacza pojęcie "naturalny
potencjał rzeki"- najlepiej w osobnym temacie i oczywiście w kontekście moich wypowiedzi o
podstawowym podziale naszych rzek charakteru górskiego i podgórskiego na trzy grupy.
A Mirka proszę, żeby wrzucił temat "Rasa myślenicka pstrąga potokowego" lub zrobił
odpowiedni wpis poniżej, gdzie pan Józef Jeleński zaprasza na kolejne warsztaty nad Rabę, bo
na razie większość forumnowiczów po zdawkowych, punktujących wypowiedziach, nie wie o
co chodzi w naszej dyskusji.

Oni sie po prostu boja wlasnego zdania.
A nuz trzeba bedzie zmienic front i bedzie glupio.

Zwykle horagiewka skierowana na zachod jest pod wplywem wschodniego wiatru.

Coś z tym "wschodnim wiatrem" jest na rzeczy, bo zgodnie z polskim porzekadłem wędkarskim
- "Wiatr od wschodu, ryba chodu". ;)
Ale, żeby nie być posądzonym o tendencyjność, to starzy wędkarze mówią jeszcze, że - "Wiatr
od Szweda, ryb Ci nie da". :)

Coś z tym "wschodnim wiatrem" jest na rzeczy, bo zgodnie z polskim porzekadłem wędkarskim
- "Wiatr od wschodu, ryba chodu". ;)
Ale, żeby nie być posądzonym o tendencyjność, to starzy wędkarze mówią jeszcze, że - "Wiatr
od Szweda, ryb Ci nie da". :)

To moze jednak to ocieplenie klimatu jest winne, wschodni i polnocny wiatr wywial wszystkie ryby z polskich rzek.

Popatrz, a ja dzielę ludzi na uczciwych i nieuczciwych. Chyba jestem niedzisiejszy.

mowicie o tym samym; glupi=uczciwy

Na to fundamentane retoryczne pytanie mogę odpowiedzieć jedynie,ze nikt nie zna się tak dobrze na prostej materii codzinnego znojnego zycia ryb; jak rownie prosty i szczery CZLONEK PZW>mirek

A, do jakiej grupy sam się zaliczasz?

nie wiem po co sie tutaj wciaz szarpiesz tracac nerwy? Czy nie lepiej ponownie opuscic to forum na zawsze?

No widzisz jak łatwo zaliczyć cię do jednej z grup

Pytia cozy inne licho?

Nie, Pinokio

a do jakiej zaliczasz siebie?

jeśli mnie pytasz to do głupich

Niech się PAN nie załamuje. Jest PAN odczytany i mądry jak mało kto. Niech PAN robi ten kałurs. Jestem z panem.

Konkurs fotograficzny

W tym roku przewidywałem jeszcze jeden konkurs fotograficzny „ Lipień jesieni”. Niestety nie
mam już ochoty wysłuchiwać na forum kolejnych złośliwości i mało wyszukanych epitetów. Nie
mam też ochoty rozstrzygać praw autorskich, skoro koledzy nie potrafią się dogadać kto
naciska migawkę a kto staje przed obiektywem i kto wobec tego jest ważniejszy.

Konkursy w proponowanej formule miały być zabawą a nie przyczynkiem do podziałów,
wzajemnej nienawiści oraz eskalacji negatywnych emocji. Nagrodami miały być linki muchowe
oraz sprzęt Salix Alba, jednak nie mam ochoty wysłuchiwać kolejnych bredni, że np. zwiększam
presję na rzeki oddając w ręce nagrodzonych sprzęt muchowy.

Mój dziadek zawsze mi powtarzał – Każdy dobry uczynek będzie ukarany.
Niestety rzadko o tym pamiętam, jednak teraz przypomnieć sobie o tym muszę.
Krótko mówiąc proszę nie nadsyłać zdjęć.



Artur, jesteś osobą, która budzi różne emocje. Jedni Cię lubią, drudzy nie znoszą. W wielu kwestiach jesteś
rozsądny. Jeśli jednak prowadzisz krucjaty, a robisz to nader często, będziesz miał grono wielbicieli i już

Rób swoje, słusznie czy nie. Konkurs wspaniała inicjatywa. Jak są linki do wygrania to nawet ja pójdę polować
na lipienia