f l y f i s h i n g . p l 2024.04.16
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: I Pomorskie warsztaty muchowe, jak było..... Autor: mart123. Czas 2024-04-16 03:16:21.


poprzednia wiadomosc Lowca Jelczykow - dane odtajnione :) : : nadesłane przez Lowca Jelczykow (postów: 1003) dnia 2014-10-31 16:52:59 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Poniewaz mi wrocila chec na pisanie na tym forum to sie przedstawie by nie bylo ze sie kryje
za jakims tam nickiem \
Nazywam sie Jerzy Miceusz z Krakowa herbu ni klejnotu nie uzywam choc jakies tam sa
Mam 52 lata w wedkarstwie od dziecka Dlugo lowilem na spining potem glownie mucha
Mucha glownie klasyczna nie znizam sie do stosowania zylki olowianych glajch i wolframowych
nimf Moim kolem PZW od wielu lat jest kolo Zwierzyniec
Nigdy nie startowalem w zawodach muchowych kariere zawodnika skonczylem po paru
epizodach spiningowych ktore wzbudzily we mnie wstret i obrzydzenie
Na tym forum poslugiwalem sie wylacznie tym jednym kontem zamiennie krotko nazwiskiem i
wiekszosc czasu nickiem Łowca Jelczykow
Pozdrawiam przeciwnikow i zwolennikow ze szczegolnym pozdrowieniem moich przyjaciol
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Lowca Jelczykow - dane odtajnione :) [5] 31.10 16:56
 
Chroń panie... czekamy jeszcze na LSD czy jak mu tam było...
 
  Odp: Lowca Jelczykow - dane odtajnione :) [2] 31.10 17:31
 
Dokładnie tak mu było. Czekamy...
 
  Odp: Lowca Jelczykow - dane odtajnione :) [1] 31.10 19:49
 
Pewnie z niecierpliwością ;)
 
  Odp: Lowca Jelczykow - dane odtajnione :) [0] 31.10 20:14
 
skoro jest trend na personalia , to jestem Andrzej Kozendra z Wolbromia i mam 54 lata :) łowię
tylko na muchę i coraz bardziej pociąga mnie klasyka .... niedawno sprawiłem sobie nawet
szklaka z lat 70-tych i o dziwo waży tylko 3.5 oz. przy długości 8`... niektórzy pewnie mnie
kojarzą z wrogim nastawieniem do zawodników , ale tak nie jest.... jak juz piszę nt. temat, to
zawsze uzasadniam co i dlaczego mi się nie podoba ; a nie podoba mi się naginanie przepisów
RAPR ;np. obniżanie wymiarów , kiedyś żyła itd.... poza tym naprawde śmiesznie wyglądają
dorośli faceci, którzy zamiast obcować z naturą i zaspokajać swój instynkt łowcy , biegają
najczęściej na czas z narybkiem w podbierakach do sędziów ;) To wolny Kraj , więc "róbta se
co chceta" , ale jak wolny , to przyjmijcie też krytykę na klatę i zdanie tych , którym się to nie
podoba :)

pozdrawiam :)
 
  Odp: Lowca Jelczykow - dane odtajnione :) [0] 31.10 20:04
 
Posłuchaj adminie … zachowujesz się jak cham do tego anonimowy. Wyglądasz jak kibol w
kominiarce, który napierdala człowieka Baseballem , bo ten grzecznie przypomina swoja postać,
uprzejmie się przedstawia i pisze o swoim wędkarstwie. Nie daj boże Jurek zamieni nik na imię i
nazwisko to go tą pałą sponiewierasz i wyzwiesz od oszustów.
 
  Odp: Lowca Jelczykow - dane odtajnione :) [0] 31.10 21:15
 
Od samego początku występowałem pod swoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem. Ale
ponieważ ujawnianie stało się modne (najwięcej ujawnień jest jednak na Wirtualnej Polsce)
chciałbym dodać, że mam 57 lat i lubię się ryćkać. Co, robić?

Prawdopodobna odpowiedź Admina: W prawdzie nie wiemy, co to znaczy ryćkać, ale prosimy
ryćkać się dalej!
 
  Odp: Lowca Jelczykow - dane odtajnione :) [0] 31.10 19:54
 
Witaj Jurek ponownie, fajnie że wróciłeś. Przybywa na forum rozsądnych Kolegów w
przeciwieństwie do zawsze czujnych buraków, którzy tylko czekają by komuś przypierdolić, jak
ten cytowany poniżej.

"Chroń panie... czekamy jeszcze na LSD czy jak mu tam było..."

 
  Coming out? [7] 31.10 20:02
 
Bardzo na czasie.
 
  Odp: Coming out? [6] 01.11 11:16
 
No cos w tym jest. Idzie zima czasu sporo , zagladam na to forum a tu jak by sie nic nie
zmienilo od starych czasow Zawodnicy butni dumni i bladzi szturmuja , Artur jak zawsze w
bastionie armaty szykuje i odgryza sie skutecznie Pomyslalem moze warto pomoc koledze w
slusznej walce :)
 
  Odp: Coming out? [5] 01.11 20:04
 
W slusznej zawsze warto. Szczegolnie ze Artur walczy przed ekranem z niegodziwosciami majacymi miejsce kilkaset km dalej, na poludniu. Na pewno przyda mu sie czlowiek tam na miejscu.
 
  Odp: Coming out? [4] 02.11 09:54
 
Niech się cieszy ( Artur), że na "gorze" nie ograniczono mu jeszcze presji i może korzystać bez ograniczeń z
przyjemności. "Na dole" została by mu tylko armata w formie ekranu.
 
  Odp: Coming out? [3] 02.11 10:01
 
czyli moze wywierac presje bez ograniczen-kazdy by tak chcial.
 
  Odp: Coming out? [2] 02.11 11:43
 
Słuchaj Wicekx.
Nie chce mi się już od pewnego czasu odpowiadać na pewne "teorie" ( każdy by tak...), ale..... dzisiaj się wysilę.

Płacąc za wędkowanie masz do tego teoretycznie prawo. Jest wielu innych korzystających z wód którzy bez
żadnych opłat mogą to czo owo. Nie wspomnę już o kłusownikach którzy korzystają w prostszy sposób na tzw.
"ograniczeniu...".
Dlatego dopóki coś takiego będzie miało miejsce, nie ruszę dupy w stronę społecznego czynu dla "dobra
wszystkich", choćby miał by to być tylko telefon że ktoś kłusuje. Wali mnie to teraz. Podchodzę do tego w sposób
jak każdy inny "członek" PZW - płacimy równo i .....bierzemy równo.
Myślisz, że wysilę się ze swoim wolnym czasem czy zdrowiem, aby pstrąg się wytarł, czy nie był zjedzony na
tarle?!?!?! A może machnę grabkami żeby wyrównać drogę którą pojadę (mooooooożeeeeeee!!!!!!!!) kilka razy czy
postawię ławeczki dla innych????
Odpowiedz mi co ja będę z tego miał.

Wody gdy będą Okręgowe a ograniczenia (lub ceny ) nie będą dotyczyć wszystkich na tym samy poziomie, wtedy
pomysłów jak i czynów będzie znacznie więcej.
Na razie korzystam z tego co przysługuje każdemu i dobrze mi z tym.

Pozdrówka.
 
  Odp: Coming out? [1] 02.11 12:06
 
Masz racje tez doszedlem do podobnych konkluzji
W obecnych warunkach naprawde niewiele mozna zrobic
Sa zapalency co walcza ale rezultat ich walki jest skromny
Moze jestem zbyt wielkim cynikiem ale moge powiedziec ze dozylem zawalenia sie muru
berlinskiego , widzialem wyprowadzenie sztandaru PZPR , upadek i koniec ZSRR......- ale sa
bardzo male szanse by PZW w koncu szlag trafil!, i by sie w naszym wedkarskim kraju cos
zmienilo na lepsze
Mamy 21 wiek a u nas wazniejsze dalej jest by przegrodzic Dunajec i zarobic troche taniego
pradu albo wyciac wszystkie drzewa nad woda niz renaturyzacja i gospodarskie myslenie

Dlatego przestaje sie chciec walczyc i robic cos dla innych
 
  Odp: Coming out? [0] 02.11 12:11
 
Dlatego przestaje sie chciec walczyc i robic cos dla innych

Nawet dla siebie się nie chce na tzw. "swoim podwórku", gdy za dużo gospodarzy ma swoje wizje.
Jak to mówią, "gdzie kucharek sześć, tam nie ma ....."

Pozdro.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus