|
Dzisiaj osobiście sprawdzałem w okręgu. Ani Ty Robercie, ani Artur, ani Jakub J. z Władysławowa zwany Naturalisem nie macie zezwolenia na olsztyński odcinek Pasłęki. Z kolei (co znowu skrupulatnie sprawdziłem), zarówno Zbyszek Buśkiewicz jak i trzej pozostali koledzy, którzy was spotkali takie pozwolenie mają.
Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości, Wapnik, gdzie się spotkaliście leży co najmniej dwa kilometry powyżej ujścia Miłakówki, od którego rozpoczyna się odcinek elbląski.
Zapomniales sprawdzic mnie, ale przyznam sie sam ze oplaty nie mialem.
|