Jestem za.
Też próbował mnie i kilku innych wyrolować niejaki Dariusz Szpak było to jak mnie pamięć nie myli w 2011r. Ale po kilku telefonach rura mu zmiękła i oddał pieniądze. Trzeba się pilnować i wymieniać info o takich "cwaniaczkach".

Miałem coś kupić w komisie. I teraz ... jestem w kropce.

Ja od czasu do czasu przeglądam komis i chętnie bym coś kupił, ale nie śledzę tych wszystkich osób, które kryją się pod anonimowymi nickami i dla pewności wybieram zakupy w internetowym sklepie lub aukcje Allegro .
Faktycznie, przydałby się jakiś system, który uwiarygodni sprzedawcę .
jp

Faktycznie, przydałby się jakiś system, który uwiarygodni sprzedawcę .jp

Może wystarczy nr telefonu. Oszusta to nie ruszy ale poważnego sprzedawcę zobliguje.

Kupuj od sprawdzonych osób, zobacz ilość postów, przeszukaj czy coś kiedyś sprzedawał. Zawsze proś o
zdjęcia, masz wtedy pewność, że sprzedający posiada tą rzecz. Kupiłem już tutaj i na innych forach kilkadziesiąt
przedmiotów i nigdy nie miałem problemu. Odpukać.

To nowy co ma 6 postów i będzie chciał coś sprzedać ma przesrane dzięki takim oszustom.

To nowy co ma 6 postów i będzie chciał coś sprzedać ma przesrane dzięki takim oszustom.

No jakoś trzeba się chronić.

Wymyślmy coś.

Też kupiłem sporo i tylko raz się naciąłem moim zdanie komis jest bezpieczny. Trzeba uważać najbardziej na ceny jeżeli coś jest bardzo tanie w porównaniu z ceną nowego to leoiej sobie odpuścić bo chytry traci dwa razy i tak było w moim przypadku.
LInk oszusta:

Witam
Mnie 1,5 roku temu próbował oszukać na 500 złotych gość o nicku Mateusz Lis (próbowałem kupić od niego nowe spodniobuty simmsa). Podał nr konta w Rzeszowie. Adres korespondencyjny w Szczecinie( oczywiście fikcyjny)Źle trafił i pieniądze odzyskałem. Ale chciałem ostrzec przed osoba ukrywającą się pod w/w nickiem

Witam,
kupiłem ostatnio szpulę do kołowrotka. Po dokonanej transakcji i otrzymaniu przesyłki zamieściłem pozytywny wpis w komisie.
Może pozytywy lub negatywy w komisie pozwolą lepiej trafiać w uczciwych sprzedających.

Pozdrowienia

Witam,
kupiłem ostatnio szpulę do kołowrotka. Po dokonanej transakcji i otrzymaniu przesyłki zamieściłem pozytywny wpis w komisie.
Może pozytywy lub negatywy w komisie pozwolą lepiej trafiać w uczciwych sprzedających.

Pozdrowienia

Musiał by tu powstać komis na danego sprzedawce i jego rank - mało prawdopodobne .

Jaki problem poprosić o sprzedaż przez Allegro - jak uczciwy to bez problemu wystawi - problem w drugą stronę czy ten ktoś będzie uczciwy i kupi - inna sprawa jeśli tu ktoś ma np. ponad 500 wpisów to jest związany z tym forum i nie powinien nie mieć zaufania - do tego zakup tylko na przelew - są dane ew. na policję.

Michał, Paweł i makar2009 mogę prosic o kontakt na maile lub telefon.
Jestem z Rzeszowa i tez pewien Wojtek ( z Rzeszowa) z tego forum mnie można smiało napisać że okradł.
Chciałbym potwierdzić pewne rzeczy i może wspólnie coś zdzialamy.

Pozdrawiam
gabryś
tel. 509-957-757
mail: g.kozdras@gmail.com

W pierwszej chwili Gabrysiu pomyślałem, że chodzi o Wojtka i równie słynnego, "przechodniego" Greysa. Tylko kwota mi jakoś nie pasowała.

No tak, też jestem nieufny. Niedawno zadzwonił do mnie znany wędkarz z południa (jak się potem okazało) w sprawie zakupu wędki dla syna.

Ja pytam czy wysłać zdjęcia kija ( w opisie bdb), czy za pobraniem.... a facet do mnie, nie nie trzeba... Pan ma na FF 2000 wpisów i nikt o panu złego słowa nie powiedział.

TO NAPRAWDĘ MIŁE, ze ktoś w tym kraju tak podchodzi i ceni rzetelność...

A tak może z innej beczki, aby rozpętać piekło, czy nie powinno być ZŁODZIEJI

Złodziei/ złodziejów. Obie formy przyjęte.

Ale wybrałeś Paweł jednak ryby i będziecie mieć powtórkę.
Chyba, że będzie w całym kraju.

Witam
Troche sprzedałem, jeszcze więcej kupiłem na tym forum i też miałem przygodę jedną jedyną co prawda, nie
pamięta nicka, ale chodziło o kołowrotki Koma plus szpule, gdzieś później przetaczał się wątek tego jegomościa.
Ja wprawdzie załatwiłem temat i odzyskałem forsę po dwóch, czy trzech tygodniach, ale byłem baardzo
zdeterminowany i byłem tez jednym z pierwszych klientów tego "pana", jak zagroziłem, że albo kasa, albo robię
chlew, dostałem całą gotówkę z powrotem.
Z tego co pamiętam wszyscy jakoś powoli odzyskiwali grosz, (być może chodziło o darmową pożyczkę), nie
ważne.
Wydaje mi się, że w końcu w naszym zafajdanym interesie fajnie było by napisać np.: Wędka doszła wszystko
super pozdrawiam.
Nic więcej nie trzeba.
Ja jako sprzedający sam często piszę maila do kupującego, lub dzwonię z pytaniem czy wszystko ok.
Bo nie wiem, czy mogę wydać te pieniądze, a może coś się stało np na poczcie, albo kurier przypier...paczką tak,
ze z kołowrotka posypały się tryby.
To piszę również w moim interesie, nie chciałbym nigdy być podejrzewany o jakieś niecne zamiary, jak i większość
kolegów z tego forum.
Mogę powiedzieć tylko tyle, że nadal będę tu kupował i sprzedawał, a jeśli ktoś ma wątpliwości, zawsze może
poprosić o fotki np na tle dzisiejszej gazety, gwarantuję, że takiego zdjęcia nie ściągnie z netu, przynajmniej mamy
pewność, że taki sprzęt istnieje, ale czy sprzedawca zechce go wysłać to już inna historia.
Mimo wszystko należy wierzyć w ludzi "ufać i sprawdzać"
Pozdrawiam

Dokładnie. Ja też zawsze proszę kupującego o potwierdzenie czy doszła przesyłka i czy wszystko ok.

P.s.
Forma złodziejów jest jak najbardziej poprawna tak samo jak rycerzów i rycerzy, ale chyba nie oto chodzi z
wątpliwościami do profesora Bralczyka, albo Miodka Poproszę
Pozdrawiam

Jakiś czas temu przerabiałem podobny przypadek tamten koleś to Michał Godlewski tu http://www.flyfishing.pl/komis/msg.php?id=35839 wszystko jest ujęte sposób działań mój oszust przynajmniej odezwał się na forum bo zaczęło mu się palic pod dup... bo już kilka osób interweniowało jak trzeba a najbardziej podoba mi się jego tekst "...jeżeli ktoś się czuje oszykany to nim nie jest. Chodź na chwilę obecną może się czuć. " ubawiło mnie to.
Panowie krótka rada zgłaszać sprawę do odpowiednich organów i tyle nawet jak odda kasę to już widniej w wykazie że coś takiego próbuje robić i jak nie terasz to "kiedyś przyjdzie kryska na Matyska"
W chwili obecnej też mam pewien problem troszkę innej natury ale czekam do jutra na zwrot kasy.
Daniel

Wymieniajmy też informacje między sobą . Jeżeli jest na. "Dariusz Szpak" coś wystawia można zapytać forumowiczów, czy ktoś od jegomościa coś kupił i wtedy będziemy wiedzieli czy kupować wystawiony przedmiot.

Popieram wymianę informacji. Jednakże zawsze dobrym sposobem jest sprawdzenie historii postów - naprawdę wiele się można dowiedzieć,
pozdrawiam
Radek

Nie stracilem wiary w ludzi a wrecz przeciwnie, choc jestem teraz odrobinę ostrozniejszy i jesli mam
watpliwosci to biore za pobraniem. Zreszta przyklad pewnego przesympatycznego pana, ktory zanim
zaplacilem przyslal mi wędkę, kazal obejzec polowic i dopiero wtedy zdecydowac. Malo tego na moje pytanie
czy bylby uprzejmy zaczekac tydzien dluzej na przelew, z uśmiechem odparl, ze nie ma sprawy. Panie Darku
przywraca Pan wiare w ludzi. Dzięki jeszcze raz !

Panowie raz jeszcze moja propozycja.

Pojawia sie w komisie pan x co ma dwa posty i wystawa sage za polowe ceny. Co robic?
Proponuje post nizej zatytulowac: prosze o rekomendację/ potwierdzenie tozsamosci lub wiarygodnosci pana
x. Post nize podpisuje Michal Rychlicki: ok znam/ potwierdzam lub cos w ten desen. Jezeli nikt o czlowieku
nie slysza, go nie zna a on sprzedje sage za polowe ceny to mamy podstawy by wykazac sie wzmozona
czujnoscia. Wazne zeby osoba ktora potwierdza byla znana.
Moze nie idealny pomysl, ale daje jakis komfort...

A ja też miałem i tak, że wysłałem za pobraniem, a bardzo pilnie potrzebowałem gotówki i po dwóch tygodniach
sprzet wrócił do mnie, więc różnie to jest.
Ostatnio sprzedawałem kurtkę, gość chciał za pobraniem ( bo mu było tak wygodniej), ale po swoich
doświadczeniach jakoś nie chciałem, co sie okazało za chwilę mam telefon od dobrego znajomego "tak znam
młodego, nie ma problemu" paczuszka doszła dostałem pieniądze i oto w tym wszystkim chodzi.
Teraz jak "młody" będzie chciał coś wziąć za pobraniem nie widzę przeszkód.
Musimy panowie się uwiarygodniać wzajemnie to jest tak na prawdę nasz wspólny interes.
Co do testów kija etc. zazwyczaj daje tę możliwość, dopiero jak ktoś potwierdzi, że jest ok. zaczynam wydawać te
pieniądze, notabene zazwyczaj na inny sprzęt (taka choroba)
Pozdrawiam