f l y f i s h i n g . p l 2024.05.18
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Informacjie o kiju muchowym?. Autor: Maciej Pszczolkowski. Czas 2024-05-17 19:31:57.


poprzednia wiadomosc Odp: Silver Stoat cz. II : : nadesłane przez Artur Buczkowski (postów: 922) dnia 2014-11-22 08:47:33 z *.wejherowo.vectranet.pl
  "Mam nadzieje ze w części 17 dowiemy się jak ..."

W 17 części dowiemy się jak skutecznie rozpocząć kolejną awanturę na forum. Bo przecież do tego
jest stworzone a nie do pisania o wędkarstwie a już nie daj Boże o wędkarstwie muchowym.
Jeszcze do do tego o muchach – to już profanacja a o historii to skandal.


  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Silver Stoat cz. II [19] 22.11 12:35
 
Generalnie dosc mocno irytuje mnie zabieranie glosu w sprawach o ktorych ma sie niewielkie pojecie.Stoat"s to
zazwyczaj muchy male 6 do14,na dublach i treblach przeznaczone do lapania grils w cieplej niskiej wodzie.A to
determinuje materialy z ktorych sa wykonywane,pierwotnie dla uzyskania nalezytej pracy wykonywane z
miekkiego zakonczenia ogona gronostaja.Substytutem jest wiewiorka nigdy ogon cielaka nie tylko na tail (zawsze
topping) ale tez na skrzydlo i tylko o to chodzilo.Napietej linki a nie nerwow zycze.mirek
 
  Odp: Silver Stoat cz. II [0] 22.11 12:40
 
Zapomnialem od powyzszego jest wyjatek Stoat Longtail.
 
  Odp: Silver Stoat cz. II [0] 22.11 13:23
 
Generalnie dość mocno irytuje jak ktoś nie potrafi czytać tekstu ze zrozumieniem
 
  Odp: Silver Stoat cz. II [0] 22.11 13:33
 
"Generalnie dosc mocno irytuje mnie zabieranie glosu w sprawach o ktorych ma sie niewielkie
pojecie."

W rozwinięciu tej uczonej myśli napiszę tak;
Po co wymieniać poglądy na jakikolwiek temat na forum, skoro rozmówcy winny okazywać
zgłębiony do końca poziom wiedzy. Rozumiem, że w przypadku tych much Kolega wie więcej
więc czuje się w obowiązku dołączyć kilka złośliwych uwag, by ta wiedza w odbiorze
czytelników była tym bardziej doceniona. Bo oto mirosław augustynowicz przemówił - za chwilę
Ego Kolegi eksploduje

 
  Odp: Silver Stoat cz. II [1] 22.11 13:53
 
Panie Kolego, co w tym zdaniu jest nieprawdziwego"

"Silver Stoat - Jeden z najbardziej skromnych w swoim wizerunku, na który składa się jedynie
srebrny tułów, skrzydełko z czarnej sierści w oryginale ogon gronostaja, czarna jeżynka oraz
żółty ogonek z piór, np. z bażanta złocistego, pochodzących z jego głowy, zwanych Topping
Crest – grzebień. W niektórych wariantach dodawane są policzki z Jungle Cook. Również
skrzydełko wiązane jest z innych materiałów jak sierść wiewiórki, lis, ogon jelenia, a obecnie
nawet z syntetyków. "

Rozumiem, że Kolega ma szafę pękająca w szwach od futer gronostai, ale my nie mamy.
Podobnie jak pozostali krętacze na całym świecie i w związku z tym stosujemy substytuty a
powstałe z ich udziałem muchy są wariantami.

Związałem na potrzeby kolegów z innych rejonów Polski, dziesiątki wariantów w oparciu o lisa
w konstrukcji skrzydła Stoat’s Tail. Złowili na nie również dziesiątki pstrągów na haczykach w
rozmiarze 4. Widać tamtejsze ryby są równie niedouczone jak ja i łaskawie nie domagały się
wiewiórki czy gronostaja.
 
  Odp: Silver Stoat cz. II [0] 22.11 14:17
 
Jesli mucha wykonana jest z lisa kozy czy jelenia to poprostu nie jest stoat"s. Okreslanie much o podobnej
kolorystyce mianem wariantu jest nazbyt odwazne, to zazwyczaj przywilej uznanych flytyerow.Dzieki za troske o
stan moich szaf i ego.mirek
 
  Odp: Silver Stoat cz. II [13] 22.11 17:01
 
Generalnie dosc mocno irytuje mnie zabieranie glosu w sprawach o ktorych ma sie niewielkie
pojęcie.mirek

Po mało konkretnych wypowiedziach mam wrażenie,że autor nie posiada pełnego technicznego
rozeznania,zaś przywiązuje wielką wagę do nieistotnych(w sumie) szczegółów typu gronostaj
lub zamiennik...ciekawe co na to ryby?!
BTW grilse-grilses(pierwo-powrotne).
 
  Odp: Silver Stoat cz. II [12] 22.11 18:18
 
NIe bardzo mnie ta wymiana zdan kreci.Z pewnymi wzorami much lososiowych jest jak z agrafka nie da sie w nich
zrobic istotnych " poprawek".Na pierwszy rzut oka Vambeck to Silver Stoat do ktorej dodano "policzki" z JC,ale z
powodu hackle (2 nastepne powody) jest to zupelnie inna mucha.Doceniam cierpliwosc postronnych czytajacych
ten watek.Zadajac sobie pytanie czy jelen zmieni sie w gronostaja mialem na mysli dwie muchy pokazane na
blogu.mirek
 
  Odp: Silver Stoat cz. II [11] 22.11 19:06
 
Czyli w łososiowych kategorycznie trzymamy się receptury i nawet w wariantach trudno się przesuwać na boki bo to jest zarezerwowane dla wprawionych wiązaczy obeznanych w zawiłościach nazw ?Taki daleko posunięty konserwatyzm. Tak przynajmniej to odebrałem i w zasadzie tak to sobie wyobrażałem wcześniej .
 
  Odp: Silver Stoat cz. II [4] 22.11 19:31
 
Jesli nie chcesz trzymac sie receptur to sie ich poprostu nie trzymasz.Lapiesz na co chcesz,ale opisywanie
markerem samochodu za rozsadna cene logiem klasyka angielskiej motoryzacji nie jest roztropne,. chyba ze wozi
sie nim kolegow.mirek
 
  Odp: Silver Stoat cz. II [3] 23.11 10:30
 
Znaczy się albo kupujemy łososiówki u znawców albo po cichu łowimy muchami bez nazwy bo wiązanie samemu jakiegoś wzoru jest ryzykowne .Możemy narazić się na kompromitację otwierając pudełko nad łososiową wodą.
 
  Odp: Silver Stoat cz. II [2] 23.11 10:39
 
"Możemy narazić się na kompromitację otwierając pudełko nad łososiową wodą."

Możemy, jeśli do much dołączone będą karteczki z nazwami

 
  Odp: Silver Stoat cz. II [1] 23.11 10:55
 
A jak napotkany prawdziwy łowca zapyta na co łowisz? Trzeba się pod ziemię zapadać albo udawać niemego i czekać na prawidłowe nazwanie baboli w pudełku
 
  Odp: Silver Stoat cz. II [0] 23.11 11:15
 
"A jak napotkany prawdziwy łowca zapyta na co łowisz? "

- łowię na wędkę

 
  Odp: Silver Stoat cz. II [5] 22.11 19:37
 
Uznany krętacz nie musi się z niczego tłumaczyć. Ma to w głębokim poważaniu. To on tworzy z pomysłów realny byt.
Szary krętacz tworząc wariant jakiejś muchy powinien zdawać sobie sprawę z cech charakterystycznych danego wzoru. Charakterystycznych elementów lepiej nie ruszać lub robić to z dużą ostrożnością. Na temat cech charakterystycznych poszczególnych wzorów można całe tomy pisać. Należy zdawać sobie sprawę, że na ogół zmiana elementów charakterystycznych danego wzoru spowoduje, że nakręciliśmy inna muchę, a nie wariant muchy pierwotnej.
Drugą ważną rzeczą jest znajomość wzorów podobnych.
Wzorów jest ogromna ilość i bardzo łatwo zmieniając element/elementy w muszce X i nazywając ją X wariant wpadamy w szambo bo ukręciliśmy muszkę Y.

Z przedstawionych wyżej, w ogromnym skrócie, powodów tworzenie wariantów jest niełatwe i nie ma nic wspólnego z radosną twórczością.

Pozdrawiam
Paweł
 
  Odp: Silver Stoat cz. II [4] 22.11 20:32
 
Tak,zgadza się tylko pewne klasyczne materiały,aktualnie pod ścisłą ochroną EU mogą być
przedmiotem ścigania.Paradoksalnie możemy takie 'miny' mieć w pudełku(mam trochę antyków z
GB...).
Kiedyś wpadło mi do głowy: jaka geneza klasyka Hairy Mary...,a materiał...
 
  Odp: Adamie, Adamie [2] 22.11 20:36
 
Drogi Adamie, zwracam się z uprzejma prośbą, by kolejna mucha w ramach weekendu nie
zmuszała nas do chodzenia za Jego Magnificencją w nadziei, że gdzieś zostawi płaszcz


 
  Odp: Adamie, Adamie [1] 24.11 09:46
 
Drogi Adamie, zwracam się z uprzejma prośbą, by kolejna mucha w ramach weekendu nie
zmuszała nas do chodzenia za Jego Magnificencją w nadziei, że gdzieś zostawi płaszcz




Artur, bez złośliwości
 
  Odp: Adamie, Adamie [0] 24.11 10:09
 
Adamie, jestem ostatnim człowiekiem, który prawił by ci złośliwości, to maiła być żart. Choć pewnie
warto unikać much na weekend, których nazwa wynika z unikalnego dziś materiału
 
  Odp: Silver Stoat cz. II [0] 23.11 11:40
 
Hairy Mary ?W jakiej wersji? Red,,silver czy ,black
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus