|
Być może oboje na tym skorzystamy. Ja się trochę wezmę za robotę i osiągnę 1/10 Twoich wycieczek wędkarskich i być może będzie to dla mnie aż zanadto, a Ty być może po prostu zaczniesz się częściej uśmiechać do ludzi, którzy oblewają Twoje egzaminy w muchowej społeczności.
Pracować mi się chcę ale po swojemu.
Oboje? ja w to nie wchodzę. Ja jestem człowiekiem radosnym, uśmiecham się/śmieję się bardzo często, myślę, że znacznie częściej od ciebie, po prostu nie mam kompleksów.
Ehh jestem też człowiekiem, przynajmniej jakoś, wierzącym. Dla mnie głowa rodziny, która w imię własnych przyjemności, bumelując (pracując po swojemu) zmusza pozostałych domowników do cierpienia niedostatku ciężko grzeszy.
Patrz jak krótko można streścić swój światopogląd.
|