Sam wiem tyle co w podanym linku. Myślę, że w obliczy takiej kasy należy się spodziewać najgorszego tym bardziej, ze rewitalizacja nie jedno ma imię. Natomiast planowana rewitalizacja raczej nie przewiduje budowania tarlisk czy renaturzacji rzeki. Nasi wybrańcy powinni brać w bezpośredni sposób udział w konsultacjach w końcu reprezentują 22 tys wędkarzy. Jednak znając życie może im ten temat umknąć.
Pawle masz tam w Puławach v-ce prezesa ZO PZW Lublin. Myślę, że najlepiej zapytać u źródła a na forum napisz o wyniku rozmowy.

Nie tylko Bystrzyca jest zagrożona. Czarne chmury wiszą nad Wieprzem. W planach jest też perełka Roztocza
Tanew.

Hej czy nie wiecie,
Za dużo kasy w budżecie,
Hej czy nie wiecie,
Za dużo kasy na śmiecie.

Jest kilka osób w ZO Lublin ,które powinny być uruchomione w tym temacie :
Wiceprezes Zarządu d/s zagospod. wód
Wiceprezes Zarządu d/s ochrony wód
Członek Prezydium - Komisja ryb łososiowatych
5 -go będę na zebraniu zarządu koła i postaram się by poszło jakieś sensowne pismo do ZO -
Jak się obrobię z obowiązkami wyślę zapytanie do ww osób jak zamierzają reprezentować interesy wód górskich.Jeśli masz jakieś sugestie jestem otwarty i skorzystam z doświadczenia
Mam pewność że zbombardowanie ZO zapytaniami przynajmniej trochę ich zmobilizuje.
Jeśli nie to będzie od Osmolic do Prawiednik kawał wody

Podzielam Twoje obawy co do powstania zbiornika. Popieram też wszelką działalność w tym zakresie jak przykładowo te pisma z koła do ZO bo też tak naprawdę tyle możemy. Sam jednak od jakiegoś czasu nauczony wieloma doświadczeniami przestałem się łudzić.

Już umiera ta kraina, tego nikt już nie powstrzyma ,jak śpiewał Kazik, że tak powiem po francusku:
marnę szansę. Za duża kasa do podziału, zalew w Piaskach już przyklepany.
Zawsze można połowić leszcza z gruntu na nimfe.

Ja pierdolę, to jest właśnie mentalność materialistów... jak już jest kasa a najlepiej duża, to już chuj, ziemia pęka, aniołowie grają na trąbach i tylko uklęknąć przed bankomatem...

Ja chuj wbijam w najbogatszych ludzi świata a wielu z nich uważam za debili. Ale na tym forum zawsze jest status liczony w monetach. Chłopcy wystraszyli się kwoty i oddadzą swoje łowiska bez walki... Brawo.

Krzysztofie chyba nie za bardzo wiesz o czym piszesz. Chociaż powinieneś pamiętać jak nam pomagałeś w dyskusjach przy sprawie kajakowej. Po pierwsze projekt ma być realizowany w obrębie miasta a nie na wodzie górskiej. A po drugie to ja już włóczyłem się po sądach, pisałem petycje, robiliśmy programy z tv, radio...i wiem jak mierny to skutek przynosi. Po trzecie troszkę się pozabezpieczaliśmy ale prawdę mówiąc nie sądzę by Klub Gaja mógł coś znaczącego w tych sprawach zdziałać. Tymczasem rzecz rozbija się o to by ZO brał udział w konsultacjach związanych z projektem. Tak żeby byli stroną - reprezentantem tych 22tys wędkarzy a nie biernym obserwatorem zdarzeń.

A Twój Zarząd Okręgu nic w tej sprawie nie robi?? No to od czego mamy forum. Zamiast dyskutować o profilu psychologiczym zawodników i hrabiego, może zgrajmy się aby wysłać do ZO maile i listy w tej sprawie z całej Polski.... aby się ruszyli.

No to przestań pieprzyć o kasie. Jak cie uwiera to klep biedę i odpieprz się się od ludzi w białych kolnierzykach.
Zrozumiałeś?
Jesteś tak samo monotemayczny jak Artur z zawodami. Do zerzygania. Qrwa, co za ludzie....

Po co pisać posty, że kasa wielka i temat nie do przejścia? Czemu ma to służyć? Żeby wszyscy sobie dali siana? Już lepiej nic nie pisać.

No to przestań pieprzyć o kasie. Jak cie uwiera to klep biedę i odpieprz się się od ludzi w białych kolnierzykach.
Zrozumiałeś?
Jesteś tak samo monotemayczny jak Artur z zawodami. Do zerzygania. Qrwa, co za ludzie....

"Biale kolnierzyki" to ja nazywam kierowcow autobusow w UK. Nie widac samego kierowcy tylko bialy kolnierzyk za kierownica.

Obawiam się że chodzi tez o odcinek górski cyt:
W celu oczyszczenia Bystrzycy miałby powstać dodatkowy zbiornik przed Zalewem Zemborzyckim, gdzie gromadziłyby się związki azotu i fosforu spływające z pól uprawnych.

Jeśli się nie mylę to może być od Prawiednik w górę ,kupa łąk i teren jak najbardziej ok pod takie rzeczy

Obawiam się że chodzi tez o odcinek górski cyt:
W celu oczyszczenia Bystrzycy miałby powstać dodatkowy zbiornik przed Zalewem Zemborzyckim, gdzie gromadziłyby się związki azotu i fosforu spływające z pól uprawnych.

Jeśli się nie mylę to może być od Prawiednik w górę ,kupa łąk i teren jak najbardziej ok pod takie rzeczy

W jakiz to sposob jony rozpuszczone w wodzie mialy by osadzac sie w zbiorniku?
Tego kompletnie nie rozumiem. Czyzby mialy by to byc zbiorniki oczyszczalni sciekow traktowane chemia do wiazania-wytracenia szkodliwych jonow?

W linku są załączniki, które trzeba pobrać i rozpakować. Zawierają wszystkie istotne informacje dotyczące planowanych inwestycji między innymi na rzece Bystrzycy, Tanwi i rzeki Wieprz.

pzdr.

W linku są załączniki, które trzeba pobrać i rozpakować. Zawierają wszystkie istotne informacje dotyczące planowanych inwestycji między innymi na rzece Bystrzycy, Tanwi i rzeki Wieprz.

pzdr.

Tu tez ciezko dojsc do wlasciwych planow.
Ogolnie too nie chodzi mi o bajery typu dyrektywy, tylko konkretne plany plannowanychh budowlii, obiektow i szczegollowych prac.
Jak do tej pory to w kazdym pliku jest bajdurzenie o ekologii, przepisach narodowych i miedzynarodowych, dyrektyw, itp. a nie ma ani sladu konkretow.
Mam wrazenie ze sa to tylko plany wydania kasy, na cos co jeszcze nikt nie wie czym to bedzie.
Ot trzeba sciagnac kase, a ludziska nie musza wiedziec na co je wydamy.
Jak sie uda to zbudujemy szwagrowi przystan, wujkowi i ciotce hotel, znajomemu biurowiec z salami konferencyjnymi a reszte damy meliorantom niech podlubia troche w rzece pod pretekstem poprawy ekoologii miasta.

Jak masz rozpakowane załączniki otwórz załącznik nr. 31 Lista inwestycji Wisła.
pzdr.

W załączniku pozycja 78 i 79.

W załączniku pozycja 78 i 79.

Dzieki!
poczytam.

Dotyczy oczywiście rzeki Bystrzycy, natomiast rzeki Roztocza są pod innymi pozycjami.
Przeraża ogrom planowanych inwestycji.
pzdr.

Dotyczy oczywiście rzeki Bystrzycy, natomiast rzeki Roztocza są pod innymi pozycjami.
Przeraża ogrom planowanych inwestycji.
pzdr.

Obawiam sie ze bedziemy mieli to samo co Portugalia, Hiszpania i Grecja.
"dostali" kase z EU, a pozniej trzeba bylo ja splacac z odsetkami, wiec cala gospodarka padla na pysk.
Platne autostrady, padajace tzw. Strefy Gospodarcze", deficyty urzedow miast i calych rejonow, itp, itd.
A przy tym pozostaje zdewastowane srodowisko, pod pretekstem poprawy ekologii.

Trzeba by tu jeszcze dodac bo niewielu to rozumie, ze pieniadze z EU, pochodza ze skladek panstw czlonkowskich, czyli Polski tez, wiec to praktycznie sa Polskie pieniadze, tylko rozdzielone przez EU podobnie jak kiedys fundusze z zakladowej kasy zapomogowo pozyczkowej (wielu pewnie pamieta jak to dzialalo).
Roznica pollega na tym ze nazywa sie to dotacja, a tak faktycznie jest to wysokoprocentowana poozyczka i sku...le z bankow EU zacieraja rece, gdy ktorys z krajow EU sklada aplikacje o taka kase. Pozniej , tak jak wymienione w poscie wyzej kraje, trzeba placic odsetki od odsetek, jesli nie jest sie w stanie splacac raty na czas.

Takie fundusze z EU to jak podciertaniie D..y szklem.

No i proszę. Juz nie o dewastacji rzek,a o marnotrawieniu funduszy unijnych PAN FARAON dyskutował będzie

No i proszę. Juz nie o dewastacji rzek,a o marnotrawieniu funduszy unijnych PAN FARAON dyskutował będzie

Jesli nie rozumiesz polaczen to nie dziwie sie ze napisales taki post.
Zrozum ze nie wszystkoo jest zlotem co sie swieci, a rzady nie sa po to by dbac o ciebie, tylko cie oskubac z tego co udalo ci sie nazbierac w zyciu.
Poczytaj jeszcze raz moje posty to moze zalapiesz o co w tym celowo kreowanym balaganie chodzi.

To co z jednej strony jest eko cacy i rzekomo za darmo, wcale nie znaczy ze jest naprawde ekologiczne i takie piekne. Trzeba na wszystko patrzec z perspektywy czasu i faktow.
Co z tego ze zrobia ci przystan dla kajakow itp. rekreacyjne ajery, jesli w procesie zabija zycie w rzece, co bedzie mialo nieodwracalne, lub wieloletnie negatywne skutki.
Ludzie, nie dajcie sie oszolammiac obiecankami, bo te obiecanki maja takie samoo znaczenie jak obiecanki przedwyborcze, z ktorych jedynie pozostaja niemile wrazenia i niesmak wyborcow.

Trzeba by tu jeszcze dodac bo niewielu to rozumie, ze pieniadze z EU, pochodza ze skladek panstw czlonkowskich, czyli Polski tez, wiec to praktycznie sa Polskie pieniadze, tylko rozdzielone przez EU podobnie jak kiedys fundusze z zakladowej kasy zapomogowo pozyczkowej (wielu pewnie pamieta jak to dzialalo).
Roznica pollega na tym ze nazywa sie to dotacja, a tak faktycznie jest to wysokoprocentowana poozyczka i sku...le z bankow EU zacieraja rece, gdy ktorys z krajow EU sklada aplikacje o taka kase. Pozniej , tak jak wymienione w poscie wyzej kraje, trzeba placic odsetki od odsetek, jesli nie jest sie w stanie splacac raty na czas.

A kto Ci je da? Jesteś już zaszufladkowany podobnie jak Artur (cokolwiek by dobrego nie napisał) czy Robert który działał dla Łyny... z drugiej strony zawodnicy też mogą się wysilać a i tak łaski hrabiego nie zyskają, a najbardziej znany Dyrektor okręgu K. ostatecznie będzie skrytykowany za zbyt rybne rzeki...

Na tym forum za dużo jest rozgrywek personalnych, emocjonalnych i ambicjonalnych niż merytorycznych. Tak sobie drodzy rodacy sami zawężamy możliwości, bo z tym nie, z tamtym też nie, a jeszcze innemu niech pies zdechnie i kot wpadnie do studni.

Jesteś w domu nienawiści, ludków z kompleksami, sam zresztą od czasu do czasu wyjedziesz z takim tekstem, że nie wiadomo czy uciekać z krzykiem czy zrąbać się w galoty.

Zamiast otworzyć wątek który będzie miał na celu skuteczne działanie to powstał wątek zbiorowej niemocy... bez sensu.

Może warto jeszcze coś ruszyć w temacie? Co znaczy, że duża kasa? Tym bardziej trzeba słuchać obywateli i z większą ostrożnością wydatkować publiczne pieniądze. Nie bać się Panowie.


Krzychu, powiedz mi czy trzeba w tych warunkach uciekac z krzykiem, czy zrabac sie w galoty?

A moze, jak sugerowal kiedys kol. wicex, pierdo...c piescia w stol i powiedziec dosc.

Krzysztofie chyba nie za bardzo wiesz o czym piszesz. Chociaż powinieneś pamiętać jak nam pomagałeś w dyskusjach przy sprawie kajakowej. Po pierwsze projekt ma być realizowany w obrębie miasta a nie na wodzie górskiej. A po drugie to ja już włóczyłem się po sądach, pisałem petycje, robiliśmy programy z tv, radio...i wiem jak mierny to skutek przynosi. Po trzecie troszkę się pozabezpieczaliśmy ale prawdę mówiąc nie sądzę by Klub Gaja mógł coś znaczącego w tych sprawach zdziałać. Tymczasem rzecz rozbija się o to by ZO brał udział w konsultacjach związanych z projektem. Tak żeby byli stroną - reprezentantem tych 22tys wędkarzy a nie biernym obserwatorem zdarzeń.

Czy to w obrebie miasta czy poza nim jest to ta sama woda i jakakolwiek ingerencja w koryto, czy to przed, w, czy za miastem niczym sie nie rozni.
Rewitalizacja dotyczy miasta, wiec niech sie odp...la od rzeki.
Juz widze te betonowe przystanie dla kajakow, pochylnie do wodowania lodzi, falochrony wokoll nich, kapieliska i plaze ze zwiru tarlisk, itp.
Tradycyjnie to rewitalizacja miasta polega na wrzuceniu do obrotu sporej kasy, aby stworzyc wrazenie zwiekszonych dochodow, a tak naprawde, chodzi o zwiekszenie podatkow z upadajacej, nieudolnie prowadzonej gospodarki. Nie ma znaczenia ze wszystko zostanie rozp...ne, i przekopane, trawe pomaluje sie na zielono zasadzi pare drzew, beton nad rzeka na niebiesko, pare luster panoramicznych na nabrzerzu i miasto bedzie piekne i kollorowe, a ze ludzie po rewitalizacji nie beda miec roboty to nie wazne. Te rewitalizacje przypominaja mi "Turniej Miast", ktory byl niczym innym jak chorendalnie drogim przemeblowaniem, ktore po 2-3 latach wracalo do poprzedniego stanu.

Jak chca miec piekne widoki przeplywajacej przez miasto czystej rzeki powinni sie zglosic do Pana Jelenskiego.
Tez bedzie spory przerob kasy, ale z pozytkiem dla wszystkich, a nie tylko urzedu skarbowego.

Josef, Ty się przejedź do Polski, zobacz Rabę na odcinku wzdłuż zakopianki (użytkowaną przez JJ), a potem pisz.

Josef, Ty się przejedź do Polski, zobacz Rabę na odcinku wzdłuż zakopianki (użytkowaną przez JJ), a potem pisz.

Jak zwykle w twoim zwyczaju, podajesz okolniki i zadasz odpowiedzi.
Pokaz mi chocby zdjecia z nad raby i okresl dokladnie co jest nie tak a co prawidlowo.
Typowym dzialaniem wPolsce jesxt np. takie podanie do publicznej konsultacji projektu robot, ktorych nikt nie moze znalesc. Typowe dzialanie manipulacyjne, a w swietle prawa ograniczanie praw obywatelskich i praw czlowieka.
Jak widze z dostepnosci materialow do powyzszego tematu, to zostyaly tu powaznie naruszone prawa obywateli, w postaci utrudnienia dostepu do istotnych innformacji.
Takie informacje w swietle prawa, powinny byc dostyepne w przejzysty i latwy sposob, uwzgledniajac poziom edukacji i mozliwosci obywateli. To nie jest gra w kotkai myszke, tu musza byc poswiecone wszelkie dostepne srodki przekazu, podob nie jak w kampaniach przedwyborczych, z tym ze nie ma okresu ciszy przedwyborczej.
Wszelkie billboardy zarzadzane przez lokalne urzedy poowinny byc w pierwszej kolejnosci wykozystane do poinformowania obywateli o planowanych zmianach i inwestycjach.
Ignorowanie tego jest 200% podstawa do zlozenia (i wygrania sprawy) wniosku do sadu EU o naruszeniu praw obywatelskich i praw czlowieka.

W najgorszym przypadku, uniewaznienia konsultacji spolecznej i wycofania funduszy.

W ogole to czy ma ktos link do szczegolowego planu?
Mapy, rozmieszczenie planowanych obiektow. itp.

A kto Ci je da? Jesteś już zaszufladkowany podobnie jak Artur (cokolwiek by dobrego nie napisał) czy Robert który działał dla Łyny... z drugiej strony zawodnicy też mogą się wysilać a i tak łaski hrabiego nie zyskają, a najbardziej znany Dyrektor okręgu K. ostatecznie będzie skrytykowany za zbyt rybne rzeki...

Na tym forum za dużo jest rozgrywek personalnych, emocjonalnych i ambicjonalnych niż merytorycznych. Tak sobie drodzy rodacy sami zawężamy możliwości, bo z tym nie, z tamtym też nie, a jeszcze innemu niech pies zdechnie i kot wpadnie do studni.

Jesteś w domu nienawiści, ludków z kompleksami, sam zresztą od czasu do czasu wyjedziesz z takim tekstem, że nie wiadomo czy uciekać z krzykiem czy zrąbać się w galoty.

Zamiast otworzyć wątek który będzie miał na celu skuteczne działanie to powstał wątek zbiorowej niemocy... bez sensu.

Może warto jeszcze coś ruszyć w temacie? Co znaczy, że duża kasa? Tym bardziej trzeba słuchać obywateli i z większą ostrożnością wydatkować publiczne pieniądze. Nie bać się Panowie.

Przeszukalem strone UM Lublin i nic nie znalazlem.
Ciekawe co oni tam chca konsultowac z mieszkancami, jesli nie podaja co, gdzie i jak chca robic.
Nikt nic nie bedzie wiedzial, a pozniej powiedza "no przeciez byl czas na konsultacje publiczna i trzeba bylo wtedy zglaszac wnioski i sprzeciwy".

Dwie emotki wyrażające smutek to o dwie za dużo. Co Wam się stało koledzy? Żałoba narodowa? Czegoś nie wiem?

Dwie emotki wyrażające smutek to o dwie za dużo. Co Wam się stało koledzy? Żałoba narodowa? Czegoś nie wiem?


Masz za to 3 ekstra.
Ale tak szczerze mowiac to sytuacja Polski wlasnie tak smutno wyglada.
Czasami Dmychu wstawi

Drogi Krzysiu nikt na tym forum nie został "zaszufladkowany" wbrew własnej woli. Zdanie jakie inni mają o pewnych osobach wynika z tego, co dane osoby piszą/pisały, bądź też zrobiły lub nie zrobiły obiecując publicznie i nie dotrzymując słowa. Środki, które przyjmujesz powodują, że mieszają ci się fakty. Robert nigdy nie działał dla Łyny. Natomiast najprawdopodobniej dostał bana (wnioskuję po długotrwałej nieobecności na forum) jako efekt ustawicznego posługiwania się nieprawdą w swoich wypowiedziach.

Drogi Krzysiu nikt na tym forum nie został "zaszufladkowany" wbrew własnej woli. Zdanie jakie inni mają o pewnych osobach wynika z tego, co dane osoby piszą/pisały, bądź też zrobiły lub nie zrobiły obiecując publicznie i nie dotrzymując słowa. Środki, które przyjmujesz powodują, że mieszają ci się fakty. Robert nigdy nie działał dla Łyny. Natomiast najprawdopodobniej dostał bana (wnioskuję po długotrwałej nieobecności na forum) jako efekt ustawicznego posługiwania się nieprawdą w swoich wypowiedziach.

Ciekawi mnie kto mogl byc tak kompetentny i wszechwiedzacy, aby dac komukolwiek bana za "pisanie nieprawdy"?

Nie wiem Mariuszu jaki masz problem z Robertem, wasza to nie moja sprawa. Ja słowa dotrzymuję choć nie zawsze tak szybko i na żądanie tych, co mnie nie lubią. Żeby jeszcze kilku Kolegów których lubię zapytało mnie uprzejmie o filmik, to byłaby motywacja... a tak, zapytało pięciu hejterow i tuż po takich namolnych żądaniach i tupaniach nóżką na pewno nic nie wstawię.

P.S. Notorycznie piszesz nieprawdę, że przyjmuję jakieś środki.

(...) Żeby jeszcze kilku Kolegów których lubię zapytało mnie uprzejmie o filmik, to byłaby motywacja... a tak, zapytało pięciu hejterow i tuż po takich namolnych żądaniach i tupaniach nóżką na pewno nic nie wstawię.

(...)


Jak ktoś nie potrafi dotrzymywać słowa to zawsze sobie znajdzie pretekst i wytłumaczenie...

Potrafię ale nie skaczę z gałęzi na gałąź... poczekam aż jeszcze bardziej prawda o duszy wyjdzie na zewnątrz. Mi się nie spieszy... ja sobie spokojnie czekam i patrzę jak się wszystko obnaża.

Spokojnie Tomek. Ty masz jedną tylko lekcję do odrobienia, bo chyba dobry z ciebie chłopak. Przestań śpiewać w chórze szczególnie wtedy gdy daje to korzyści społeczne. Po prostu brzydko to wygląda z boku.

(...) Robert nigdy nie działał dla Łyny. (...)

No to jak to jest Mariusz? Poniżej Robert wkleił dokumenty. Czy jesteś w stanie udowodnić swoje stanowisko, że Robert dla Łyny nigdy nie działał? Bo mi się tamta akcja dosyć dobrze wbiła w głowę i jak patrzałem na piękne odcinki tej rzeki to czułem wdzięczność za to co zrobił.

To, że nie jest to kolega Twój, Synka i Zbyszka nie ma tutaj znaczenia. To są Wasze sprawy, które przynajmniej mnie mało interesują, bo i tak z każdym wytwarzam sobie indywidualną relację i wróg mojego kolegi nie musi być moim wrogiem. Każdy człowiek musi sam porazić sobie z nienawiścią i wybrać czy ważniejsza jest heteroseksualna natura czy człowieczeństwo. Czy dominacja jaj nad sercem i mózgiem jest powodem do dumy czy raczej wstydliwym atawizmem, nad którym wypadałoby trochę zapanować?

Pamiętaj że jesteś tylko człowiekiem. Wybór należy do Ciebie. Jak na razie Mariusz dowodów nie masz a Twoje wpisy na temat Roberta potraktować muszę jako ambicjonalne i stronnicze - a więc niesprawiedliwe. Zwierzęcość sprawiedliwa nigdy nie jest, ale jest też niewiarygodna i ostatecznie śmieszna. Odpuść sobie...


Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof Dmyszewicz

To było zbyt daleko posunięte uproszczenie z mojej strony. Reszta na e-mail, ciągle idzie.

Mariusz.. dopiero wróciłem z roboty. Jest tego trochę więc jutro poczytam na spokojnie. Chcesz żebym przemyślenia po tej lekturze napisał na ff czy na priv? Materiały są Twoje, więc Ty decydujesz.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof Dmyszewicz

Niestety wiele plików nie przeszło, zostały odrzucone przez serwer jako spam. Spróbuję coś zrobić, bo wyrabianie zdania bez pełnego obrazu dobre nie jest.

OK

Drogi Krzysztofie, dziękuję za miłą pamięć. Na to forum już nie zaglądam, ale uprzejmie
doniesiono mi, że coś tam, ktoś tam o Łynie..., więc zamieszczam parę dokumentów dla
przypomnienia wygranej batalii o zachowanie naturalnego fragmentu tej warmińskiej rzeki.

Pozdrawiam

Strona 2 pisma do RDOŚ.

Strona pisma 1 do RDOŚ

Odpowiedź RDOŚ.

Odpowiedź Wójta Bartoszyc na pismo KP "GŁOWACZ".

Wskutek naszych rzeczowych monitów RDOŚ wydał Postanowienie o odmowie uzgodnienia
warunków realizacji przedsięwzięcia budowy kolejnej elektrowni na Łynie. Wójtowi nie
pozostało więc nic innego, jak także wydać decyzję odmowną. Muszę dodać, że do Gminy
napłynęły od Kolegów z całej Polski protesty pisemne i mailowe, według wzoru który podałem na
Forum, co niewątpliwie w jakiś sposób wpłynęło na podjęte decyzje, gdyż wykazało
urzędnikom, że środowisko wędkarskie potrafi się skonsolidować.

No widzisz Robert, uratowałeś piękny kawałek rzeki, który nota bene widziałem podczas postojów na papierosa gdyż często jeździłem na trasie Olsztyn - Bartoszowice na badania geologiczne. Ale i tak dla Zbycha będziesz knurem. A zacni koledzy siejący bezsensowną niemoc i defetyzm w sprawie rzek Lubelszczyzny dalej pozostaną zacni - jakich by zbędnych postów na ten temat nie napisali. Ot po prostu albo się jest czyimś kumplem albo nie - jak to w Azji

Postaram się jeszcze raz i w miarę konkretnie napisać w czym rzecz. Otóż projekt ma być zrealizowany w obrębie miasta Lublina. Czyli najwyżej do Prawiednik. Możliwy zbiornik mógłby najdalej sięgać ujścia Krężniczanki a to jest granica wody górskiej. Niezależnie od tego czy to woda pstrągowa czy nie uważam podobnie jak Paweł, że ZO powinien brać udział w tym projekcie jako strona reprezentująca wędkarzy. Boję się jednak, że członkowie ZO będą chcieli budowy kolejnego bezsensownego zbiornika. Mamy już przykład obecnej sytuacji nad Zalewem Zemborzyckim gdzie są piękne ścieżki rowerowe, kajaki itd. tylko w zagospodarowaniu zbiornika zapomniano o wędkarzach.

Postaram się jeszcze raz i w miarę konkretnie napisać w czym rzecz. Otóż projekt ma być zrealizowany w obrębie miasta Lublina. Czyli najwyżej do Prawiednik. Możliwy zbiornik mógłby najdalej sięgać ujścia Krężniczanki a to jest granica wody górskiej. Niezależnie od tego czy to woda pstrągowa czy nie uważam podobnie jak Paweł, że ZO powinien brać udział w tym projekcie jako strona reprezentująca wędkarzy. Boję się jednak, że członkowie ZO będą chcieli budowy kolejnego bezsensownego zbiornika. Mamy już przykład obecnej sytuacji nad Zalewem Zemborzyckim gdzie są piękne ścieżki rowerowe, kajaki itd. tylko w zagospodarowaniu zbiornika zapomniano o wędkarzach.

I o ekologii

Postaram się jeszcze raz i w miarę konkretnie napisać w czym rzecz. Otóż projekt ma być zrealizowany w obrębie miasta Lublina. Czyli najwyżej do Prawiednik. Możliwy zbiornik mógłby najdalej sięgać ujścia Krężniczanki a to jest granica wody górskiej. Niezależnie od tego czy to woda pstrągowa czy nie uważam podobnie jak Paweł, że ZO powinien brać udział w tym projekcie jako strona reprezentująca wędkarzy. Boję się jednak, że członkowie ZO będą chcieli budowy kolejnego bezsensownego zbiornika. Mamy już przykład obecnej sytuacji nad Zalewem Zemborzyckim gdzie są piękne ścieżki rowerowe, kajaki itd. tylko w zagospodarowaniu zbiornika zapomniano o wędkarzach.

Wiadomo, wiecej jest w PZW karpierzy niz Muszkarzy, wiec decyzja bedzie oczywista, jesli nie za bierzemy glosu w tej sprawie.
Ponadto, granica wody pstragowej nie jest taka scisla i zalezy jedynie od jakosci wody.
Jesli inwestycje maja na celu poprawienie jakosci wody, strefa gorska-pstragowa, moze byc przesunietga daleko poza granice miasta Lublina.
Wswzyystko zalezy od konsultacji spolecznej projektu, wiec nie mozna pozostawic go samemu sobie i liczyc na ekologiczne sumienia wykonawcow i projektantow.

Znalazłem kilka różnorodnych wątków na forum w których Pan Faraon nie uczestniczy. Jak to jest możliwe?
Erudyta,fachowiec w każdej dziedzinie, znawca polskich wód, przepisów,aktów prawnych,niezlomny obrońca,
ucisnionych adwoka. Mam nadzieję że to zwykłe niedopatrzenie i wkrótce nastąpią zmiany

Znalazłem kilka różnorodnych wątków na forum w których Pan Faraon nie uczestniczy. Jak to jest możliwe?
Erudyta,fachowiec w każdej dziedzinie, znawca polskich wód, przepisów,aktów prawnych,niezlomny obrońca,
ucisnionych adwoka. Mam nadzieję że to zwykłe niedopatrzenie i wkrótce nastąpią zmiany

Podaj konkretne przyklady, tak abym moogl odniesc sie do konkretow, a nie do domyslow i przypuszczen.
Chetnie wyprowadze cie z bledu, ale musisz mi to udostepnic.

Mimo niezbyt poznej godziny niiewielu ma cos do powiedzenia w tej sprawie.
Czyzby nagle zapadla jakas blokada na pisanie na forum tak ostatnio ochoczych pisarzy i troli?
Czyzby nie mieli pojecia co teraz napisac i jak doje...c opoonentom?

Pytanie do zainteresowanych tematem, czy ktos dobral sie w koncu do szczegolow projektu i jest w stanie cos konkretnego powiedziec na ten temat?
Mi ostatnio internet szwankuje i pokazuje mi ladowanie plikow na 12h.

Piotr jest już info na stronie Miasta i niestety planowany zbiornik ma znajdować się w gminie Strzyżewice więc na wodzie górskiej ,przynajmniej są takie plany
Przedstawiony do konsultacji projekt bardziej prosty do ogarnięcia jest tu

Tego się właśnie obawiałem. Chodzi o to, że chętnych po kasę z różnymi propozycjami będzie sporo w tym lokalni
samorządowcy. Zbiornik w Strzyżewicach oznaczałby koniec pstrągowo - lipieniowej historii Bystrzycy.

Piotrze
Jak dotrę do domu to postaram się wysłać na Twoją pocztę to co mam w sprawie inwestycji na Bystrzycy.
Pozdrawiam.