Niestety ale pan Buczkowski był na tym forum skompromitowany a urzywając słów "szanujący się wędkarz "
nadal prowokował

Bez obrazy. Można się nie zgadzać z Arturem, ale trzeba nie mieć oleju w głowie aby
się cieszyć z jego decyzji. Próbował dyskusji na argumenty a nie na inwektywy.
Pozdrawiam

Robercie. Muszę się niestety z Tobą nie zgodzić. Ilość kłótni które rozpoczynał Artur na tym forum oraz ilość
kamieni które jako pierwsze poleciały z jego reki jest tak duża że trudno się akurat z tej decyzji nie cieszyć. Artur w
dyskusji wielokrotnie przekraczał granice przyzwoitości i niechęć uczestników forum do jego osoby wynika
właśnie z tego.

pzdr WoW.

Bez obrazy. Można się nie zgadzać z Arturem, ale trzeba nie mieć oleju w głowie aby
się cieszyć z jego decyzji. Próbował dyskusji na argumenty a nie na inwektywy.
Pozdrawiam

Robercie. Muszę się niestety z Tobą nie zgodzić. Ilość kłótni które rozpoczynał Artur na tym forum oraz ilość
kamieni które jako pierwsze poleciały z jego reki jest tak duża że trudno się akurat z tej decyzji nie cieszyć. Artur w
dyskusji wielokrotnie przekraczał granice przyzwoitości i niechęć uczestników forum do jego osoby wynika
właśnie z tego.

pzdr WoW.


A to glownie dlatego ze, jak mowi powiedzenie, "uderz w stol a nozyce sie odezwa".
Artur opisywal i podawal do dyskusji istniejace problemy, a zaraz cale peczki nozyc sie odzywaly.
Niechec do niego maja jedynie ci ktorym oscia w gardle sa takie tematy poruszane na forum.
Jak widac po tym forum, to Polacy nie dorosli jeszcze do demotkracji.
Krzycza "wolnosc slowa" przytrzymujac knebel kolegi obok aby nic nie powiedzial.
Nawet na drogach to widac, jada na 2 pasach aby nikt ich nie wyprzedzal, no bo maja demokracje, a skoro nie chca abyy ktos ich wyprzedzal to mysla ze maja prawo do jazdy na 2 pasach.
Brak w slownikach odpowiednich epitetow na opisanie takiego pojmowania demokracji.

Artur opisywal i podawal do dyskusji istniejace problemy.Niechec do niego maja jedynie ci ktorym oscia w gardle sa takie tematy poruszane na forum. Jak widac po tym forum, to Polacy nie dorosli jeszcze do demotkracji. Krzycza "wolnosc slowa" przytrzymujac knebel kolegi obok aby nic nie powiedzial

Czy Ty aby nie przesadzasz z siłą rażenia tego forum? Dyskutowane tu tematy są często faktycznie ważne. Ale wierzyć w to, że TU znajdzie się lekarstwo na zło, kanty, oszustwa w wędkarstwie to przecież utopia. Niby mamy zmieniać prawo? Człowieku nawet się nie znamy.

Owszem pojawiają się tu często autorytety piszące pod swoim imieniem i nazwiskiem ale to są FUNDAMENTY tego środowiska. Jeśli, jak nazwałeś tego pana, Artur myśli, że wystarczy podpisać się własnym nazwiskiem by do nich dołączyć to się myli.

I wreszcie jeśli jest tak oddany sprawie to wystarczy żeby udzielał się publicznie, startował w wyborach samorządowych. Próbował realnie wpływać na rzeczywistość w realnym świecie. Piszesz o demokracji a to są właśnie instrumenty dla niej właściwe a nie aktywność na forum niszowym i na dodatek od dawna niemodnym bo wędkarskim. Robiąc tu zamieszanie ostatecznie zawsze okazywał się pieniaczem, bo taka ma naturę.

Artur opisywal i podawal do dyskusji istniejace problemy.Niechec do niego maja jedynie ci ktorym oscia w gardle sa takie tematy poruszane na forum. Jak widac po tym forum, to Polacy nie dorosli jeszcze do demotkracji. Krzycza "wolnosc slowa" przytrzymujac knebel kolegi obok aby nic nie powiedzial

Czy Ty aby nie przesadzasz z siłą rażenia tego forum? Dyskutowane tu tematy są często faktycznie ważne. Ale wierzyć w to, że TU znajdzie się lekarstwo na zło, kanty, oszustwa w wędkarstwie to przecież utopia. Niby mamy zmieniać prawo? Człowieku nawet się nie znamy.

Owszem pojawiają się tu często autorytety piszące pod swoim imieniem i nazwiskiem ale to są FUNDAMENTY tego środowiska. Jeśli, jak nazwałeś tego pana, Artur myśli, że wystarczy podpisać się własnym nazwiskiem by do nich dołączyć to się myli.

I wreszcie jeśli jest tak oddany sprawie to wystarczy żeby udzielał się publicznie, startował w wyborach samorządowych. Próbował realnie wpływać na rzeczywistość w realnym świecie. Piszesz o demokracji a to są właśnie instrumenty dla niej właściwe a nie aktywność na forum niszowym i na dodatek od dawna niemodnym bo wędkarskim. Robiąc tu zamieszanie ostatecznie zawsze okazywał się pieniaczem, bo taka ma naturę.

Forum nie musi miec sily razenia, (zreszta to akurat poraza balaganem i brakiem moderacji) wystarczy ze dyskutuje sie na nim o problemach i wiecej osob zaczyna miec swiadomosc istnienia takich czy innych problemow o ktorych nie wiedzieli.
Zmiana prawa nie zawsze idzie w parze ze swiadomoscia ludzi, a glownie o to Arturowi chodzi.

Autorytety powiadasz, a one unikaja pisania na forum.
Z tym podpisywaniem sie imieniem i nazwiskiem to pojechales po bandzie. Ostatnio byly na ten temat wypowiedzi. o wrecz odwrotnym znaczeniu. Poza tym co ma wspolnego nazwisko z trescia wypowiedzi? Czy po nazwisku uznasz-stwierdzisz ze pisza prawde, lub ze maja racje?
Wlasniie anonimoowe wypowiedzi mozna szczerze i bez uprzedzen ocenic wlasnym rozumem, a nie sugestia znanego nazwiska.
W Polsce anonimowosc kojazy sie z donosami, i wielu Polakow ma chore uprzedzenia.
W zdrowym spoleczenstwie anonimowosc-nick jest jednym z elementow testowania rozumienia i poziomu demokracji, bo nie wiedzac kto pisze musisz zastanowic sie nad trescia i odpowiedzia, bo moze napisal to ktos znajacy sie na rzeczy, ale tego nie wiesz.
Dlatego tez anonimowosc dla Polakow jest tak niewygodna, no bo moze sie okazac ze przysr....es znanemu autorytetowi i glownie dlatego wola podpisywac sie imieniem i nazwiskiem.
Z drugiej strony kazdy ma wybor, a sugestie kierowane w osobe Artura to nic innego jak chamstwo.
Czy nikt tu na forum nie odroznia przedmiotu tematu dyskusji forum, od personalnych wycieczek?
Czyzby to bylo az tak skomplikowane, czy po prostu chamstwo bierze gore na rozsadkiem i nikt nie potrafi napisac nawet jednego zdania bez epitetow w strone innego dyskutanta?

Stołek po Myster rabi jeszcze parzy a Ty już się na niego pchasz.
Po co Ci to?
Wróci niebawem na spienionym rumaku i zrzuci Cię do podnóżka.

Stołek po Myster rabi jeszcze parzy a Ty już się na niego pchasz.
Po co Ci to?
Wróci niebawem na spienionym rumaku i zrzuci Cię do podnóżka.

Mi niepotrzebny czyjkolwiek stolek, wygodnie mi na wlasnym.
Zastanawia mnie jedynie dlaczego akurat masz z tym tematem skojazenia o stolkach, czyzby to pozostalosci po starym systemie?