|
Nie czytałem do końca postów bo mnie wryło Huba łączę się z Tobą bo sam miałem (jak pewnie wiesz chodzi o
CDC) mały wypadek, ale mi przeszło , choć starzeję się i coraz trudniej założyć śpiochy i wejść w zimnicę
polecam ekstremalistom grudniowy san myślę, że ani Krzysztof nie chciał Cię urazić, ani nie palnął prawdę, jak
byśmy wiecznie żywi (jak Lenin) byli . Po prostu przybywa lat, kontuzji, operacji , wali mnie to czy ktoś łowi na
sage, jaxona, czy winstona , chciałbym trochę radości samoistnej, to Nas powinno łączyć a nie dzielić i mówię tu w
obie strony miłośników leszczynki i węgielka powinna łączyć nas pasja szczególnie w tych czasach gdzie
czarne jest białe a białe czarne Pozdrawiam I zdrowiej Huba
|