|
Kiedyś, bardzo dawno, było tak, że jechało się nad San wiele godzin PKSem do Leska w ciemno i dopiero na moście w Postołowie "się okazywało". Potem pojawiła się możliwość uzyskania informacji telefonicznej w IMGW (jak pani po drugiej stronie miała dobry dzień) jaki jest odczyt wodowsakazu w Przemyślu i pamiętam, że jak było poniżej 120 to "się jechało".
|