Nikt normalny nie ocenia ludzi po papierku, bo formalne wykształcenie to tylko wylegitymowanie się przed
systemem z posiadanej wiedzy - którą można zdobyć również bez chęci zapisania tego faktu w archiwach
systemu.
Szacunkiem można obdarzyć osobę, która przeszła pewną ścieżkę rozwojową, pokonała określone słabości,
przełamała opór materii w życiu - niezależnie od tego, czy formalnie jest po szkole podstawowej czy po habilitacji.
Natomiast jeśli jesteś tak samo zapatrzony w siebie jak były prezydent, to ciężko będzie z tobą nawiązać jakiś
dialog
Nie zacietrzewiaj się tak, bo dostaniesz ksywkę "Cietrzew"