|
Odp: dyskusje na forum
: : nadesłane przez
Przemek Es (postów: 346) dnia 2016-12-10 00:49:52 z *.piekary.net |
|
Ciekawe dlaczego jako taki superprzyrodnik nie napiszesz dlaczego nastąpił skokowy wzrost liczebności kormoranów. I nie pisz bzdur o zaporówkach, stawach i.t.p. W trakcie tego gwałtownego wzrostu populacji kormorana nie nastąpił praktycznie żaden wzrost liczby i powierzchni jak to nazywasz "jego stołówek". Chyba kolejne braki wiedzy (tej podstawowej) się kłaniają.
Ponadto, chociaż to strasznie niepopularne, w przyrodzie wiele daje się policzyć. Oczywiście kormorany nie jedzą kilkanaście kilogramów dziennie, a te 0,5-07, plus to co skaleczą i zdechnie. Co w oczywisty sposób daje się przeliczyć na ilość zjadanych/zabitych ryb. Produkcję (czyli to co bez szkody dla środowiska) można z niego zabrać bez szkody też daje się banalnie prosto policzyć. Potem wystarczy zestawić te dwie wartości. Zajmie to maks 15 minut.
Wnioski niech każdy wyciągnie sam.
Kolego martematyku - nie musisz jechac po mnie inwektywami jesli wszystko dla Ciebie jest proste, łatwe i policzalne. Wyprowadzę Cię tylko z błędu dotyczącego tego że w przyrodze wszystko się da policzyć - otóż nie da się w przypadku kormorana - można jedynie szacować wielkość populacji zimującej i migrującej i to się robi.
Wzrost populacji kormorana jak i każdej populacji to zawsze składową kilku czynników - przede wszystkim dostępność pokarmu, brak konkurencji oraz ustąpienie jakiegoś innego czynnika redukującego ich populacje w przesżłosci. Podejrzewa się ze to DDT a także masowa zagłada kormoranów przez rybaków, która doprowadziła ta polulacje praktycznie do wyginięcia ograniczały je i podczas gdy ustąpiły środowisko zaczęło odnawiać ta populację do poziomu tzw "wysycenia" który wg niektrych już nastapił, ale skoro wiesz lepiej to nie mam zamiaru już dalej wyprowadzać Cię z błędu.
To Ty pokazujesz swoją niewiedze i ignorancję z zakresu ekologii (dla przypomnienia - to nauka zamująca się zależnościa pomiędzy organizmami i najczęściej nie ma związku z "ekologami") pisząc że brak zależności pomiędzy stałą wielkością żerowisk a wzrastającą liczebnością populacji przeczy temu o czym pisze. Poczytaj sobie co to jest np dynamika liczebności populacji, zasada Allego albo Liebiga. Populacja gdy dostanie zielone światło (czyli brak czynników ograniczajcych i stała pula pokarmu) rośnie (najcześciej wykładniczo) do pewnego poziomu zależnego od pierwszego czynnika ją ograniczającego i to wlasnie mialo miejsce w przypadku kormorana o czym pisałem wcześniej. Podobnie ma się sprawa z bobrem i równie nagłym wzrostem jego populacji,
tutaj jest ciekawe rzeczowe opracowanie naukowe, można poczytać przemyśleć
http://www.smz.waw.pl/files-gatunki/kormoran_strategia_draft_25_08_2011.pdf
pozdrawiam
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: dyskusje na forum [4]
|
|
10.12 16:21 |
|
Odp: dyskusje na forum [3]
|
|
11.12 18:09 |
|
Odp: dyskusje na forum [2]
|
|
11.12 19:23 |
|
Odp: dyskusje na forum [1]
|
|
11.12 20:30 |
|
Odp: dyskusje na forum [0]
|
|
11.12 22:45 |
|
Odp: dyskusje na forum [0]
|
|
11.12 18:27 |
|
|
|
|