|
Dodaj jeszcze Parkinsony, gangreny, glajchy z uzywanych kondomów i porozumienia
miedzyokregowe a
ukaże Ci się pełny obraz patologii.
Fakt, ładniej brzmi chruścik, jętka czy ta widelnica, a nawet i glajcha. Te inne nazwy, często
prostackie, wywołują zniesmaczenie. Nie bez powodu kaszanka na talerzu nie nazywa się skrzepem
i to gotowanym z kaszą, hehehe
|