f l y f i s h i n g . p l 2024.04.20
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Najważniejsze rzeki dla muszkarstwa polskiego. Autor: mart123. Czas 2024-04-18 16:07:33.


poprzednia wiadomosc Rybki że sklepu : : nadesłane przez Przemek Kwiatkowski (postów: 20) dnia 2017-02-18 16:19:39 z *.bb.online.no
  Jeśli ktoś nie oglądałem to lepiej niech zobaczy cały film. Masakra
Nadesłany link: https://m.youtube.com/watch?v=OzJlEJ14Vmo

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Rybki że sklepu [0] 18.02 19:29
 
Przyroda i tak ureguluje rachunki z człowiekiem, niezależnie od tego, czy człowiek ujmie to w rubryce kosztów, czy zostanie zaskoczony.
 
  Odp: Rybki że sklepu [9] 19.02 08:57
 
Temat powinni pociągnąć dalej internetowe guru , głoszące przekaz .Ze po rybę to do sklepu ,życzę im smacznego .
 
  Odp: Rybki że sklepu [3] 19.02 11:03
 
Jestesmy w gronie pstragarzy wiec co niektorzy lubia sobie rybke wziac i zjesc. A sporo rybek pochodzi z zarybien, produkowane w osrodkach gdzie jedza ta sama pasze co i osos. Smacznego.
 
  Odp: Rybki że sklepu [2] 19.02 11:46
 
O zabierane ryby z łowiska a pochodzące z zarybień z hodowli
raczej możecie być spokojni.Po pierwsze młodociane ryby są
karmione paszą o innym składzie(mniej tłuszczu, więcej białka i
mikroelementów)a po drugie do osiągnięcia wymiaru upłynie min.2-
3 lata i żeby go osiągnąć musi taka ryba zjeść co najmniej kilka
kilogramów bezkręgowców, więc jej organizm zdąży się
wypłukać.Dla porównania na przyrost jednego kilograma masy ciała
ryby z fermy np.pstrąga wystarczy skarmić 0,8-1 kg paszy Co
innego jeśli się zarybia wymiarowymi rybami, ale nie popadajmy w
paranoję, wszystko jest dla ludzi Alkohol spożywamy dużo
częściej i w znacznie większych ilościach, a nie użalamy się nad
jego szkodliwym działaniem na organizm,choć ten wcale nie jest
zdrowszy od rybek z hodowli
 
  Odp: Rybki że sklepu [1] 19.02 12:36
 
Bo alkohol, pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach
 
  Odp: Rybki że sklepu [0] 20.02 22:17
 
Bo alkohol, pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościachborder="0">

Oczywiście. Wszystko, co dobre jakością się mierzy. To, co zbyt "słabe", wymaga pacierzy.
 
  Odp: Rybki że sklepu [4] 19.02 11:11
 
Tak to niestety nie ciekawie wygląda, a będzie moim zdaniem
jeszcze gorzej bo procent ryb hodowlanych na naszym rynku
rybnym ciągle wzrasta. Pstrąga,pangę,jesiotra czy suma afr. których
100 procent na rynku pochodzi z ferm, gonią m.in łosoś, sieja,
węgorz i wiele innych gatunków, które stanowią 70- 80 procent w
stosunku do ryb dzikich.Ryby te importowane są spoza UE
m.in.Kazachstan,Kanada (jeszcze nie tak dawno także z Chin)gdzie
obowiązują inne przepisy sanitarne i weterynaryjne,nie koniecznie
bardziej restrykcyjne Dzieje się tak bo po prostu popyt na ryby jest
coraz większy, a znaczna część naturalnych łowisk jest mocno
wyeksploatowana.I my wędkarze mamy w tym swój skromny
udział.Dla przykładu :osobiście znam jezioro( ok.2 tyś ha)gdzie na 6
ton szczupaka łowionego w ciągu roku przez rybaków, wędkarze
"przyznali" się w rejestrach do 24 ton złowionych w tym samym
okresie.Dodam tylko, że 15 lat siedziałem w tej branży
 
  Odp: Rybki że sklepu [0] 19.02 11:33
 
Podobnie jest z "dziczyzną"... Nad rzeką, gdzie wędruję z wędką, ciągną się hektary ogrodzonych terenów, po których stadami biegają jelenie i daniele... Co mają w paśniku? pewnie granulat...
 
  Odp: Rybki że sklepu [2] 19.02 13:35
 
Dla przykładu :osobiście znam jezioro( ok.2 tyś ha)gdzie na 6
ton szczupaka łowionego w ciągu roku przez rybaków, wędkarze
"przyznali" się w rejestrach do 24 ton złowionych w tym samym
okresie.Dodam tylko, że 15 lat siedziałem w tej branży

Ja wędkuje od kiedy sięgam pamięcią .I znając wędkarzy przyznali by się do 10000 ton szczupaka .A rybacy w tym samy miejscu o żadnym szczupaku by nie wiedzieli ,co pewne by twierdzili że tam nie ma ryb pozdrawiam .
 
  Odp: Rybki że sklepu [1] 19.02 14:17
 
ploc i karas na prawo, szczupak, wegorz, sandacz na lewo
 
  Odp: Rybki że sklepu [0] 19.02 14:26
 
Owszem bardzo często tak jest ale nie zawsze i wszędzie.Na
wspomnianym łowisku problemu z tym nie było, a w chwili obecnej
zrezygnowano nawet z odłowów rybackich m.in. ze względu na
wysoką wydajność osiągniętą dzięki wędkarzom.
 
  "Rybki że sklepu-zdecydowanie nieeeee!!!!!" [1] 19.02 14:23
 
Czyżby reklama PZW zachęcająca do korzystania z ich dóbr?
Chyba wskoczę w gumofilce i nie wypuszczę już żadnej plotki.
 
  Odp: [0] 19.02 15:48
 
Wskoczysz w stare, czy kupisz nowe?
 
  Odp: Rybki że sklepu [2] 19.02 15:55
 
Jeśli ktoś nie oglądałem to lepiej niech zobaczy cały film. Masakra
Trafilem na ten filmik prxzypadkiem ijak goobejrzalrm to szoku doznalem , dlatego pozwolilem sobie na
udostepnienie tego materialu. Moje wnioski ?hmmmmm sam niewiem ale szok ciezki. Kocham wedkowac i
szanuje przyrode ryby zlapane raczj wypuszczm no moze oprucz szczupakow . Tu w norwegii w zasadzie kazdy
szczupak zlapany konczy na patelni albo w krzakach bo jest obwiniany za zmniejszanie populacji innych
gatunkow i dozo w tym prawdy.ale tak sobie mysle z jednej strony modne jest wedkowanie sportowe lapiemy
wypuszczamy ale malo jest takich co nielubia ryb , pozatym ponoc sa zdrowe . Te ze sklepu hmmmmm po
filmie dziekuje te zlapane ? Troszkke lepiej ale nie 100% . Jak zyc , premierze jak zyc hehe hyba zostaja
szczupaki
 
  Odp: Rybki że sklepu [0] 19.02 16:16
 
Urodziłeś się po to żeby umrzeć wiec ... żyj do śmierci.
Nie przejmuj się. Chyba że na Syberię "wyjedziesz" na ochotnika to .... wtedy ci pozazdroszcze (chwilowo).

 
  Odp: Rybki że sklepu [0] 19.02 16:58
 
Ostroznie z takimi filmami; szczegolnie ze wystepuja tam WWF i Grynpis. Te organizacje to molochy, ktore przekroczyly juz dawno organizacyjna mase krytyczna. To oznacza, ze musza stwarzac problemy zeby umotywowac swoja egzystencje. A Grynpis jest znany z tego(zreszta sami tego nie ukrywaja) ze daje sie wynajmowac do szantazowania roznych firm zeby uzyskac srodki na dalsza dzialanosc.
 
  Odp: Rybki że sklepu [0] 21.02 00:37
 
Jeśli ktoś nie oglądałem to lepiej niech zobaczy cały film. Masakra

Masakra? Hheheh. Jednak ciągle jemy cielęta z klatek (tak niskich, że nigdy przed ubojem nie
wstaną na nogi (kurewstwo ludzkie), ot, delikatne mięso na stole ma być), kury z siatek (kolejne
kurewstwo), bo też nam to służy, a że się zjadają w trakcie znoszenia jaj, to ich sprawa, gęsi
„duszone” karmą (kolejne kurewstwo), bo wątróbka, palce lizać. Ryby - wędkarstwo (szczyt
kurewstwa).

„Żryj człeku i żyj”
Złe hasło?
Złe!
Dobre?
„Żyj i żryj”
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus