zgadza się
jak pobudują wały - to ryby jakoś dadzą radę
ale jak pogrodzą rzeki tamami i zbiornikami zaporowymi...
albo wybetonują dna i poprostują cieki...
Pożyjemy, zobaczymy. Na papierze i w planach zawsze wszytko pięknie wygląda. Jaka jest
rzeczywistość to się okaże.
Wystarczy kilka głupich dzierżaw i kolejnych cwaniaków jak tych od drzew i będziemy mieli .....
Nie chodzi oczywiście tylko o wędkarstwo.