Wszędzie słychać ze ryby są takie zdrowe. Zachęcają do ich jedzenia alarmując jednocześnie o zanikających
gatunkach. Hodowlane podobno są trujące.

I jak tu nie zgłupieć? Dziwisz się?

Arek , ja się dziwię szczerze mówiąc. Ktoś kto odwiedza rzeki południowe doskonale wie ze cały ściek z miejscowości turystycznych do nich trafia na potęgę i szerokim strumieniem .Śpiochów po białym Dunajcu w domu się trzymać nie daje bo walą uperfumowanym gównem płynącym z Zakopanego a dalej to tylko dokładka szamba , burzówki z miasteczek i pobliskich zakładów i tak do ujścia Dunajca do Wisły. Rury z szamba prosto do każdej rzeki . Przecież wędkarze to widzą i zabierają do zjedzenia..Jak można to zjadać ?????

Widac da sie. Za komuny byl u mnie tzw. "Sciek". Rura na chama, kondony, makaron-wsio tam szlo bez oczyszczania. Ale jakie ryby byly, ciezko sie bylo dopchac; jak w Norwegii na ciagu. I wszystko brali. Sie wymoczy w mleku, occie..
Raz mleczarnia zatrula wode-wszystko padlo. Ludzie w wodzie stali z koszami, wiadrami i brali jak szlo. Nawet nie wiedzieli czym zatrute bo to byla za komucha tajemnica panstwowa kto nasral.

Raczej mentalność jest przyczyną. Niestety przeciętny Kowalski to kombinator cwaniak i złodziej.

Raczej mentalność jest przyczyną. Niestety przeciętny Kowalski to kombinator cwaniak i złodziej.

Cała prawda ale słowo raczej należy zastąpić słowem na pewno

Wszyscy q..a wielcy humaniści, nikt nie wali w łeb. Ale niech no tylko wyleci jętka majowa, niech no się zjadą na
oddalone tylko o setkę km pomorskie rzeczki, to popłynie krew. Bo to nie moja woda, bo ja to w zasadzie spinning,
teraz tylko na muchę, to biorę 35 cm. Takie i inne durne tłumaczenia słyszę i obserwuję co roku. Pewien koleś
twierdził, że on No Kill ,dopóki się nie poruszył na jego plecach! Słabo go karatował. No cóż Shaolin wszakże nie
tak blisko...

O to też racja .Był taki jeden co miał do tego specjalnie zrobiony termos a w nim schowanego pstrąga.......

W zeszłym roku bodajże wiosną ukazały się w necie, na stronie sponsora zdjęcia z zawodów:
http://www.firmadragon.pl/czytelnia/zawody-i-wydarzenia/2461-xix-towarzyskie-zawody-sspinningowe-pstrag-wdy-2016-im-e-jedrzejewskiego
Jeśli PZU organizuje zawody na martwej rybie to co się dziwicie, że wędkarze podczas prywatnego wędkowania robią to samo!?
Po prostu brak słów!!!

witam,
osobiście jestem za zakazem zabierania ryb z wód płynących !!!

Najpierw te ryby muszą być a później będziemy za zakazami lub nie.
Jak na razie same zakazy i ...

Kiedyś właściciele (opiekunowie) wód obudzą sie z ręką w nocniku bo ileż można płacić za towar
którego nie ma lub jest kiepskiej (żadnej) jakości.
Ludzie nie są głupi, liczyć potrafią. A ściemnianie, reklamy, pisanie, mówienie o tym jak jest dobrze,
najlepiej, wyśmienicie, przechodzi i odbija się czkawką jak kiełbasa powyborcza. Szkoda tylko że my
(wędkarze) jesteśmy uzależnieni i bardzo ciężko jest powiedzieć sobie "dość", rezygnuję z tej chu*ni. :-
(

jaka oplata taki towar...

Teoretycznie tak.
Myślisz że gdybym (-byśmy) walili po 2 tysie to towar byłby lepszy?
Nie sądzę że natura da się przekupić. Niejednym jedyne tak się wydaje i .... już wielu z nich nie ma.

Pamiętaj wicekx że jedno dobre jebnięcie i nas nie ma (nie chodzi o wojnę).
Wydaje się tylko wielu że mamy świat w ręku bo ... coraz wiele osób "stać".

Obyśmy się o tym nigdy nie przekonali.

nie wiem czy bylby lepszy ale z tzw oplaty duzo sie nie wycisnie