|
Nie widziałem. Musiałem przeoczyć ten artykuł Tomasza Ulanowskiego z 19 czerwca 2014 | (z godziny 15:51).
To oczywiście nie zmienia faktu, że trują nas coraz to nowymi chemikaliami, którymi dawniej nie musieliśmy się martwić. Do nas na Rabę przyjechali parlamentarzyści ze Szwajcari i dopytywali się, czy u nas ryby nie mają problemu z rozmnażaniem się. Pokazałem im z kładki masowo występujące strzeble na Krzczonówce i zapytałem skąd te wątpliwości? Ano w Szwajcarii ze względu na masowe używanie pigułek antykoncepcyjnych przez żeńską połowę ludności i przedostawanie się hormonów przez oczyszczalnie w sposób nieuszkodzony, ryby przestały się rozmnażać. No to oni przyjechali do Polski spradzić, czy Fundusz Szwajcarski nie wyrzuca pieniędzy w błoto na jakieś renaturyzacje. Uratowały nas polskie kobitki, które umieją bez sztucznych hormonów też jakoś sobie radzić.
|