|
To jest dokładnie tak samo jak praca w Gazecie Wyborczej. Idąc tam wiesz, że masz rozprawić się z białym heteroseksualnym katolickim mężczyzną z Europy, który jako szowinistyczna świnia nie robi nic innego, jak tylko bije swoją żonę i męczy psa na łańcuchu, jak też jeździ autem po pijanemu.
Pracowałeś w GW?
|