|
jest wiele gatunków ślimaków, które mają podobną muszlę. Dlatego nie oznacza się ich jedynie na podstawie muszli, ale również budowy wewnętrznej. A w ogóle, to pierwszym krokiem jest stwierdzenie, czy jest rogowate wieczko (zamykające wejście do muszli). Tego nie widać na filmie (chodziło mi m.in. o ten szczegół). W ostatnim czasie do wód Polski trafiły różne zamorskie gatunki, wraz z materiałem akwaryjnym. Istna zmora.
Podobne ślimaki miałem z żołądków lipieni z Wdy. Były u niewielu ryb, ale czasem w większej liczbie. Trudno się je oznacza, z uwagi na rozkład enzymatyczny.
|