Odp: Rzuty- zacznijmy od nowa
: : nadesłane przez
venom (postów: 3580) dnia 2017-05-23 13:22:45 z *.tktelekom.pl
Arku, Michał ma rację.
To "doładowanie kija" jeśli w jakimś tam stopniu wystepuje, to można uznać za efekt uboczny.
Przy wymachu do przodu, poruszasz kijem z określoną prędkością. Linka też z określoną prędkością się
porusza.
Pociągając dodatkowo lewą ręką do prędkości ruchu kija dokładasz prędkośc pociągnięcia.
Innymi słowy zwiększasz prędkość linki a więc i jej energię.
Kij sie owszem minimalnie ugnie, im szybszy i sztywniejszy tym mniej, ale ni to jest celem.
Nie "doładowanie kija" a zwiększenie prędkości linki.
Dlatego dokonuje się tego w ostatnim momencie, niemalże w momencie w którym kija zaczyna oddawać energię
tuż przed "stopem"