|
Ja tak tylko z ciekawości. Ile razy w tym roku łowiłeś na Dunajcu?
pzdr WoW
Z wód NS wyniosłem się 4, czy 5 lat temu ale naprawdę nie trzeba łowić na Dunajcu by wiedzieć co się tam
dzieje,
a w zasadzie nie dzieje.
Fakt. Nie trzeba chodzić do burdelu żeby wiedzieć co się tam dzieje lub nie.
Zadam jeszcze jedno pytanie.
Ile jesteś w stanie zapłacić za roczne pozwolenie na łowienie w rozsądnie rybnych wodach wielkości okręgu
NS??.
ps Żeby była jasność to również uważam że ten rok, to rok, który jest na Dunajcu wędkarsko bardzo mizerny.
Wojtku, odpowiadam nie wywołany, ale zywnie zainteresowany. Zapłacę tyle, na ile będzie żyzna woda. Bośnia i
Słowenia to ok.20-40jurkow /dniowka. Ale 60-70 potoków pływa dużo. I chętnych do łowienia jeszcze więcej
|