f l y f i s h i n g . p l 2024.04.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: zin. Czas 2024-04-27 18:59:30.


poprzednia wiadomosc Odp: Quadem po rzece?! Czemu nie?! : : nadesłane przez trouts master (postów: 8657) dnia 2017-07-21 08:11:52 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Można zaryzykować?
Jak do tej pory niewielu trafiało za przekręty. Im większe tym mniejsza skuteczność. Za masło "babcię" szybko
chciano wsadzić, za milionowe przekręty .... wszystko gra.

Chcesz aby podobna skuteczność była w karaniu sprawców przeróżnych wykroczeń od pobić po
przywłaszczenie z wody "jednej rybki"?
Wole aby "wszyscy się bali", podobnie jak jak w latach 80 zaczynajac fly fishing na Sanie. Ta pseudo wolność
doprowadziła do tego co mamy w przywilejach, prawie i karze.
Wszystko wolno bo Policja i Prokuratura niewiele może (lub chce). Zrozum że "wolność" (demokracje) trzeba
mocno trzymać mordą przy ziemi- najlepiej butem bo zostaniesz sam ze swoim prawem czy zasadami i
"demokracja" (większość) cię zniszczy jako jednostkę.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Quadem po rzece?! Czemu nie?! [4] 21.07 10:00
 
Można zaryzykować?
Jak do tej pory niewielu trafiało za przekręty. Im większe tym mniejsza skuteczność. Za masło "babcię" szybko
chciano wsadzić, za milionowe przekręty .... wszystko gra.


Zaprzeczasz sam sobie, gdyby tak było, to w czasach kiedy konstytucji RP jeszcze obowiązywała, właśnie sprawcy drobnych wykroczeń, do których bez wątpienia zaliczyć należy kłusownictwo czy jeżdżenie quadem po rzece byli by karani jak owa przykładowa babcia. Było tak?

Logika, a nie powtarzanie tez propagandowych po wiadomościach TVP.
 
  Odp: Quadem po rzece?! Czemu nie?! [3] 21.07 10:16
 
"Logika, a nie powtarzanie tez propagandowych po wiadomościach TVP".

Mam TV (w przeciwieństwie do Dmycha) ale nie włączyłem go od min kilku m-cy. Jedynie interesujący mnie
sport looknę który musi być bardziej kuszący niż świeże powietrze i próba zlowienia ryby.
Wygłaszane tezy mogę jedynie usłyszeć (przeczytać) tu czy tam. Analizuje je na swój sposób, jak każdy.
 
  Odp: Quadem po rzece?! Czemu nie?! [2] 21.07 11:38
 
Wygłaszane tezy mogę jedynie usłyszeć (przeczytać) tu czy tam. Analizuje je na swój sposób, jak każdy.


Na swój sposób, to można próbować zawiązać buty, krawat. Jest jednak kilka sprawdzonych sposobów, z których warto korzystać, a przynajmniej je znać, bo możesz eksperymentując sznurówką się przydusić a krawatem buta nie zawiązać.

PS
Nie myślałem, żeś taki skłonny do „zamordyzmu”. Dostrzegam jednak, w tym co piszesz, głównie gorycz, żal i rozdrażnienie bezsilnością. Jednak zakazem i karą nic nie da się osiągnąć trwałego. Wystarczy je znieść i wraca się do punktu wyjścia. Zmiana mentalności jest kluczem, przekonanie wewnętrzne raz uzyskane jest trwałe, a przynajmniej trwalsze.
 
  Odp: Quadem po rzece?! Czemu nie?! [1] 21.07 17:29
 
Czym zmienić mentalność najskuteczniej?
Wg mnie surowa kara (już pierwsza) jest mocno edukacyjna ... ekonomicznie.
Dlaczego ja, Ty, społeczeństwo mamy ponosić koszty czyjegoś nieuctwa i głupoty?
 
  Odp: Quadem po rzece?! Czemu nie?! [0] 21.07 18:26
 
Karać można gdy ktoś łamie przepisy .
Do lasu nie wjedziemy bo zakazuje tego Ustawa o lasach .
Strażnik Leśny ma prawo kontrolować i nakładać mandaty.
Jeśli chodzi o rzeki, to chyba nikt nie przewidział , że można jeździć rzeką... wzdłuż jej koryta.
Ludzie zwyczajnie nie widzą w tym nic złego, poza zabawą.
Jestem pewien gdyby istniał takowy przepis ... łamany byłby w znikomych procentach.
Co do ochrony gniazd tarłowych , to nie oczekujmy zbyt wielkiej świadomości.
Idę o zakład , że 70 % wędkarzy o nich nie słyszało.
Osobiście nie widzę nic złego w przejeżdżaniu , brodzeniu samochodem w celu przedostania się na
drugi brzeg. Kilka razy tak robiłem zabierając moją kobietę o kulach nad wodę .
Nie zrobiłbym tego w parkach czy chronionych obszarach.
Rozwiązanie problemu czy też zjawiska , powinno być po stronie zarządcy terenu.

Stawianie zasadzek na ludzi w celu ochrony lipienia ...
Ludzi trzeba próbować uświadamiać , a nie zabijać.





 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus