|
Kolega WZ_WZ był tak uprzejmy, że na moją zgryźliwą uwagę dot. much, które wystawił na sprzedaż w
komisie FF ... podesłał mi kilka nieodpłatnie do "zapoznania się z bliska".
Muchy dotarły, serdeczne dzięki
Muchy są szkockie (jak rozumiem, wykonane w Szkocji?) i na pierwszy rzut oka wyglądają mocno ...
nietypowo. Wykonane z pewną, rzekłbym, dezynwolturą, która w Katalogu Much raczej nie spotkałaby
się z maksymalnymi notami zapalonych purystów sztuki wykonywania much.
To właściwie takie niewielkie streamery z akcentem z kolorowego marabuta, których tułowie wykonano
z ... bażanta, wzmacnianego i dociążanego miedzianym drutem.
Mimo tego, że są niezbyt urodziwe, wyczuwam w nich ukrytą moc. Nie raz przekonywałem się, że "te
trochę inne" okazują się bardziej wdzięczne
Poniżej fragment wiersza Czesława Miłosza - z pewnością muchy podarowane mi przez Kol. WZ_WZ
jeszcze nie raz odprawią niezłe figle
"Ach te muchi,
Ach te muchi,
Wykonują dziwne ruchi,
Tańczą razem z nami,
Tak jak pan i pani
Na brzegu otchłani.
Ej muszki panie,
Muszki panowie
Nikt się już o was
Nigdy nie dowie,
Użyjcie sobie.
Na krowim łajnie
Albo na powidle
Odprawcie swoje figle,
Odprawcie figle."
|