|
Wiem, że macie rację i doceniam dobre rady, ale... Rzucam w miarę celnie tym kijem włosiankami do 10cm na 15m i na tej
wodzie to wystarczająco. Co do zestawu, żyłka to mały problem, bo nie widzę problemu, żeby zastosować grubszą i do
streamera i do nimfy. Do nimfy i tak stosuję żyłkę dość grubą na pstrągi na Białce po tym jak troć około 70cm urwała mi
obie nimfy na żyłce 0,14 po trzeciej świecy. To jednak była inna sytuacja, troci w życiu się tam nie spodziewałem, a nurt
Białki to nie leniwy Dunajec. Jedyne o co się martwię to kij, tyle, że tu też jest ale. Przy umiejętnym holu ryba nie ma prawa
złamać wędziska, zabezpieczeniem jest przecież hamulec kołowrotka i żyłka. No i te historie o miarowych głowatkach na
0,12mm, czy 0,14mm przypon,których sporo... I sam już nie wiem co myśleć... Na chwilę obecną nie mogę pozwolić sobie
na zakup sprzętu w klasie 7-8. Lipienie też mnie nie cieszą... Pozostają więc głowacice, lub moje ulubione ryby-klenie.
|