"Czyżby wstrętny materiał?"
Wygląd i stan w jakim jest.
Podobnie takie właśnie najlepsze są "suche" muchy.
Coś w nim jest. Nie wiem co. Musiałbym zrobić taka sama muchę i nią łowić (czyli zaufać jej i w nią wierzyć) a
mając killera trudno mu się oprzeć. Jak na niego nie zlowie wtedy oczywiście mieszam wodę ponownie innymi.
Na "eldorado" nie dał rady tej zimy bo skusił jedynie "pięćdziesiątaki" a piękna (100+) glowatke wyjął po
opuszczeniu przeze mnie miejsca mistrz Daniel.