Może to ta temperatura wysoka spowodowala cyklon nad Myślenicami i okolicą oraz gwałtowny przybór wody? Teraz jest ostatnia szansa to (czyli wodę w temperaturze 150 stopni) zobaczyć na "Pogodynce". Zniknie z ekranu - to zniknie ze świadomości, a zapisze się w pamięci komutera. Zrekompensuje ciągle i systematyczne zanizanie temperatury wody w lecie na tym wodowskazie.