Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie
: : nadesłane przez
Paweł P-wy (postów: 1328) dnia 2017-09-24 00:03:39 z *.net.pulawy.pl
moja propozycja: nie Kolega rzuci palenie, ale tak na raz (np. w Sylwka)
odczeka z 6 miesięcy
złapie lipienia i powącha
inaczej nie mogę pomóc
No właśnie tak to się odbyło , nie paliłem pół roku i znowu łowiłem na Sanie lipienie . Powonienie mi wróciło i śmierdziuchy jeszcze bardziej drażniły swoim smrodkiem - jedyna rada to od razu w zimnej sanowej wodzie myć dłonie i płukać podbierak . Wąchać złowionego lipienia albo szczupaka to podobnie jak zachwycać się zapachem przydrożnej lafiryndy .