Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie
: : nadesłane przez
hepatus (postów: 49) dnia 2017-09-24 10:32:50 z *.146.167.70.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl
przy okazji uwag Kol. Dmycha odnoście bezsensu wydawania kasy na kije droższe niż 49,99 pln...
(przepalił pewnie niezłą kolekcję wędek...)
temat palenia przez Kolegów-palaczy
wk.....wia mnie niesamowicie, gdy jadę x km w czysty zakątek naszej PL
włażę do wody, coś łowię albo nie
i nagle - z kilometra! - czuję dym papierosowy
bo ktoś wyżej/niżej pali sobie w rzece
wiem, że to silne bardzo uzależnienie (silniejsze niż alkohol)
ale nie cierpię tego, gdy wiatr niesie syf w moją stronę
aha: ciekawe, czy mucha zawiązana ręką palacza śmierdzi rybie?
A susz konopi można sobie zapalić na rybach czy też ci przeszkadza ?