f l y f i s h i n g . p l 2024.05.17
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: A teraz niech SF i pan D. pocałują misia w d... czyli.... Autor: Arkadiusz Mikrut. Czas 2024-05-17 08:36:07.


poprzednia wiadomosc Odp: Stara gwardia też przegina : : nadesłane przez marek michalek (postów: 350) dnia 2017-09-27 09:31:56 z *.wieszowanet.pl
  Akurat formuła FF zawsze była inna od np. takiego jerkbaita czy flytiersa, dlatego kilka lat temu tu się
zalogowałem. Lubiałem te przekomarzanki socjo-psychologiczne, bo były na dobrym poziomie a i przy okazji
można było czegoś o muchowaniu się dowiedzieć. Teraz czasem też jest zabawnie ale to już od wielkiego
dzwonu, natomiast zaczęła dominować tandetna chamówa.
Jak zrobi się z tego stricte forum muchowe, to będzie jednym z wielu.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Stara gwardia też przegina [0] 27.09 09:42
 
Akurat formuła FF zawsze była inna .

Nie ma czegoś takiego jak formuła FF.
Ja też lubię ten klimat ale ważny jest umiar. Wkurzają mnie sytuacje, gdy naprawdę niezłe tematy wędkarskie szybko dostają w łeb od wiadomo kogo jego dywagacjami i teoriami, na którego to napada wiadomo kto, a na tego wiadomo kogo skacze z kolei też wiadomo kto.
 
  Odp: Stara gwardia też przegina [0] 27.09 12:03
 
Akurat formuła FF zawsze była inna od np. takiego jerkbaita czy flytiersa, dlatego kilka lat temu tu się
zalogowałem. Lubiałem te przekomarzanki socjo-psychologiczne, bo były na dobrym poziomie a i przy okazji
można było czegoś o muchowaniu się dowiedzieć. Teraz czasem też jest zabawnie ale to już od wielkiego
dzwonu, natomiast zaczęła dominować tandetna chamówa.
Jak zrobi się z tego stricte forum muchowe, to będzie jednym z wielu.


Marek, ja również wolność cenię sobie ponad wszystko, słusznie zauważyłeś, ta formuła jest wyjątkowa i niech taka pozostanie, ale...
chyba można wymagać więcej od wyjątkowo aktywnych użytkowników forum (szczególnie tych na pierwszy rzut oka bardziej ogarniętych) powściągliwości w swoich metafizycznych przemyśleniach? Ja rozumiem, że są tacy, których na takie samoograniczenia nie stać, bo na przykład szkoła milicyjna nie pozwoliła im na poszerzanie horyzontów i tym samym skazała na wieczne otępienie, ale wierzę, że to są jedynie jednostkowe, forumowe przypadki.
Nie napiszę nic odkrywczego, ale, o tym jak to będzie dalej wyglądało decydują forumowicze.
Póki co, w moim odczuciu, nie idzie to w dobrym kierunku.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus