Odp: Coś jest nie tak...
: : nadesłane przez
Paweł P-wy (postów: 1328) dnia 2017-10-15 07:47:33 z *.net.pulawy.pl
...tylko co? Piąty dzień z rzędu łażę i rzucam za głowatką i nic. Co najwyżej jakiś pstrążek skubnie raz na wyjście... Dzisiaj
pojechałem około 6. Zaczynałem jeszcze po ciemku. Woda wydawałoby się, że warunki świetne-niska, czysta woda,
niezaciepło. Miejscówki jak najbardziej głowacicowe (w jednym na 99% głowacice są, bo są tam widywane). Co więc
robię źle? A może to ryby coś źle robią??? Źle , to roisz ze po ciemku łowisz bo to nie legalne na wodach górskich !