O łososiach trzeba raczej zapomnieć. Troć przechodzi i bywa w różnych miejscach powyżej Włocławka, ale z roku na rok jest ich coraz mniej. Najgorsze jest, że spływ smoltów przez 60 kilometrów stojącej wody we Włocławku jest nieskuteczny: kończą w brzuchach drapieżników powietrznych i wodnych...

Żeby mówić o populacji, to powinniśmy mieć nie tylko mozliwość przejścia przeszkód w podróży tarłowej, ale ponadto miejsca docelowe - czyli tarliska i odpowiednio pojemne tereny wychowania narybku, oraz możliwość bezpiecznego dotarcia do morza, tamże przeżycia kilku sezonów i powrotu na tarliska. I tak co roku, przez około 5 do 10 lat bez przerwy. Z tego systemu mamy coraz więcej fok w ujściu Wisły, brak tarlisk i terenów wychowania narybku i pułapkę na powracające do morza smolty w zbiorniku włocławskim. Smutne.

Zaglądnij do Komunikatów Rybackich nr 2/2017 na monitoring przepławki we Włoclawku...

a także:
Cios S. 2016. Połów pstrągów morskich i łososi w środkowej Wiśle – dawniej i dzisiaj. Przegląd Rybacki, 40(5):44-46.

Na Słupi jak przechodzi przez skanery w Słupsku 7.000 szt troci to nadzwyczajny sezon, jak przechodzi 2000szt
to wędkarze gromadnie mówią że troci nie ma i że więcej nie opłacą składek. Te parę tysięcy ryb rozprasza się po
30km dostępnego dorzecza powyżej Słupska. Ile troci musiałoby przejść przez Wlocławek by można było łowić z
powodzeniem te ryby?

czyli tak:mamy powiedzmy 210 km rozsądnych górskich rzek SAN DUNAJEC RABA i kilka innych mniejszych w
których troć może wjakiś tam sposób bytować odbyć tarło i dorosnąć dopostaci smoltów by spłynąć do morza.
czyli 7000 szt. na 30 kg słupi to dobry wynik.

czyli około 50 000 szt. torci powinno przejść przez przepławkę we włocławku by mniej wiecej w takim stopniu jak
na słupi w dobrymsezonie wypełnićrzeki południa Polski.
Tak mała przepławka sądze że by sie zagotowała od ilości ryb w tych komorach.
Nikt nigdzie nie pisał o problemie jakie mają smolty przy pokonaniu drogi powrotnej do morza.
Czyli czy nie jest pod wielkim znakiem zapytania sens wpakowania tak wielkich pieniędzy 183 mln zł w tak
wątpliwy program jakim jest przebudowa tej przepławki.???
za te pieniądze można by dokonać naprawde bardzo dużo na mniejszych rzekach w całej Polsce.
Czy gdzieś można przeczytać o założeniach tego projektu przebudowy?
co chciano uzyskać -przecież ktoś musiał przeprowadzić jakieś analizy i symulacje skuteczności tej przebudowy
zanim dostał na to pieniądze.

na chłopski rozum to za 183 mln złmożna było zatrudnić na najbliższe dziesieciolecia naszych rodzimych
kłusowników do odłowu pod zaporą troci i innych ryb wędrownych a potem odbierac je i zwyczajnie przerzucać
wyżej.. ...)))))) kłusole mieli by zajęcie na legalu i pieniądze. A i rzekom wyszło by na dobre to że właśnie te typy
mają pełne ręce roboty.

183 mln zł ... to jest naprawde wielka kasa.
Jak oglądam tąprzepławke to sie zastanawiam czy faktycznie az takie pieniądze na to poszły .

Na południu kilka ryb złowiono niestety przez kłusowników ,woda wciąż duża i ciężko oszacować ile ryb jest na
tarliskach ,pewnie nie za wiele choć warunki znakomite .