f l y f i s h i n g . p l 2024.05.17
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Polska mowa to fajny język. Autor: dabo. Czas 2024-05-16 22:45:44.


poprzednia wiadomosc Odp: Podsumowując ... : : nadesłane przez Robert Kostecki (postów: 952) dnia 2017-12-02 09:25:02 z *.ssp.dialog.net.pl
  Reasumując. Każdy zawodnik otrzymuje korytko pomiarowe. Jeżeli przypadkowo wyholuje, np.
lipienia lub pstrąga potokowego objętego wymiarem ochronnym - nie wykorzystuje tego faktu,
żeby dowlec niewymiarową rybkę do sędziego stojącego na brzegu. Sędzia zakładając,
zresztą zgodnie ze wskazaniem Organizatora, że skoro już stwierdził, że taka rybka ma od 20
cm do 25/30 cm, to ją punktuje. Co, to szkodzi???!!!
Żeby tego uniknąć, co robi zawodnik po wyholowaniu rybki, która już na jego "oko" może nie
mieć wymiaru ochronnego. Po prostu przymierza ją w korytku i jeżeli ewidentnie jest
niewymiarowa wypuszcza ją. Wtedy będzie dużo więcej głowacic, bo będą miały więcej
pokarmu, przy założeniu, że rzeczywiście od 10-20% z tak zmanipulowanych niewymiarowych
lipionków i pstrążków zdechnie, zresztą po wypuszczeniu z całą starannością.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Podsumowując ... [0] 02.12 10:24
 
Jest to jakieś rozwiązanie, choć urzędnicy uważają, że " zawody wędkarskie nie uzasadniają połowu ryb o wymiarach ochronnych". Pewnie dlatego działacze sportowi zmuszeni są stale ukrywać regulamin zawodów, wybierając opcję, cyt. " rżnięcia głupa".
pozdrawiam
jp
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus