f l y f i s h i n g . p l 2024.04.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: trouts master. Czas 2024-04-28 09:33:49.


poprzednia wiadomosc Odp: Wędkarze objawieni : : nadesłane przez Radek79 (postów: 1769) dnia 2017-12-06 08:37:22 z *.146.165.220.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl
 

Dlaczego więc u tak wielu wędkarzy wszystko musi być wielkie?

Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof


Bo "gdzie ci mężczyźni,orły sokoły".Teraz to sorry często chłopaki to
cioty co patrzą na narzędzia do połowu czy są ładne czy nie.Jak
baby.Mężczyzna niedorozwinięty czyli wieczny chłopiec próbuje się
dowartościować np.sprzętem.Sprzęt jest ważny bo nam służy...ale
bez przesady.Dobrze chociaż że mówią że ładny a nie śliczny bo to
już by był koniec.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Wędkarze objawieni [4] 06.12 09:18
 
Nie wiem, mnie tam interesuje tylko fizyka blanku, a nie jakieś logo... ale co u licha z tymi dużymi rybami?
 
  Odp: Wędkarze objawieni [3] 06.12 10:43
 
".. ale co u licha z tymi dużymi rybami?"

Spytaj wędkarzy amerykańskich dlaczego nie łowią bluegill, crappi czy innej drobnicy a polują na łososie.
W Skandynawii rodowici ich mieszkańcy jak łowią, to również łososie. Nie jakieś śmierdziuchy okonie, szczupaki,
jazie czy leszcze.
 
  Odp: Wędkarze objawieni [2] 06.12 11:00
 
".. ale co u licha z tymi dużymi rybami?"

Spytaj wędkarzy amerykańskich dlaczego nie łowią bluegill, crappi czy innej drobnicy a
polują na łososie.
W Skandynawii rodowici ich mieszkańcy jak łowią, to również łososie. Nie jakieś
śmierdziuchy okonie, szczupaki,
jazie czy leszcze.

Na potwierdzenie tej tezy kilka stron ze zdjęciami brookies i innych "niewymiarków"!
http://fiberglassflyrodders.com/forum/viewforum.php?f=2
 
  Odp: Wędkarze objawieni [1] 06.12 13:08
 
"Na potwierdzenie tej tezy kilka stron ze zdjęciami brookies i innych "niewymiarków"!
http://fiberglassflyrodders.com/forum/viewforum.php?f=2"


U nas za radość z takiego łowienia możesz liczyć min na "wiadro zimnej wody" na ... otrzeźwienie.
Chyba że są to ukleje, jelce, okonie, plotki, itd, itp.
 
  Odp: Wędkarze objawieni [0] 06.12 16:40
 
Bo nasi odreagowują po kompletach i nadkompletach lipieni
Wszystko musi się jakoś wyrównać.
 
  Odp: Wędkarze objawieni [1] 06.12 13:05
 
Mężczyzna-facet nie musi nikomu nic udowadniać,wystarczają mu narzędzia dobre czerpie satysfakcję z
działania.
Mężczyzna-baba próbuje swą męskość wszędzie udowadniać,jałowo dyskutuje o wyższości lepszych,czerpie
satysfakcję z manipulacji i dokuczania.
Łatwo rozpoznać.
 
  Odp: Wędkarze objawieni [0] 06.12 13:17
 
ad 2
i jeszcze musi mieć rację, zawsze

w górach mówią: "nalepiok"
wie zawsze najlepiej!


Mężczyzna-facet nie musi nikomu nic udowadniać,wystarczają mu narzędzia dobre czerpie satysfakcję
z
działania.
Mężczyzna-baba próbuje swą męskość wszędzie udowadniać,jałowo dyskutuje o wyższości
lepszych,czerpie
satysfakcję z manipulacji i dokuczania.
Łatwo rozpoznać.
 
  Odp: Wędkarze objawieni [7] 06.12 13:45
 
Jeden z piękniejszych kołowrotków muchowych ever!
Tutaj w fantastycznym połączeniu kolorystycznym, dosyć odważnym, wyjątkowym!
Chętnie bym Ci poopowiadał jeszcze o swoim niedorozwinięciu, ale spieszę się złowić swoją "życiówkę"
na czerwonego skiłrmi łormsa.
 
  Odp: Wędkarze objawieni [3] 06.12 16:47
 
Michale, rób swoje i się nie przejmuj. Nigdy wszystkim się nie dogodzi. Każdy ma w wędkarstwie tak porozkładane akcenty jak mu w duszy gra.

Mnie te średnie ryby kręcą powiem Ci szczerze, a miarą szczęścia dla mnie jest to jak się wyspałem, czy podczas holu nie chce mi się siku, czy woda jest kryształowa, jest ciepło, dzień długi, rzeka bez tłumów, duuużo owadów i jako taki krajobraz. I w takich warunkach złowienie lipienia 28 cm grubaska cieszy mnie bardziej jak duży gdy się nie wyspałem, chce mi się siku, woda trącona, zimno, dzień krótki, tłumy, bez owadów i komin na horyzoncie

Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof
 
  Odp: Wędkarze objawieni [2] 06.12 17:12
 
Dokładnie mam tak samo, chociaż cieszę się z ryb, które są wstanie przetestować sprzęt na jaki łowię. i czasami wybieram komin na horyzoncie
W tym sezonie miałem szczęście złowić kilka pięknych dzikich potokowców w Norwegii. Nie były to ryby powalających rozmiarów, ale za to jak piękne. Myślę, że to w jakich okolicznościach przyrody wędkujemy ma największe znaczenie, ryby stanowią tylko wspaniały dodatek, to dopełnienie tego naszego flaj fiszingowego "zboczenia". (oczywiście mam tutaj na myśli wędkowanie rekreacyjne, odstresowujące, bez sportowej rywalizacji)
Nie wyobrażam sobie jednak tego wszystkiego, bez tych rozmów o sprzęcie o nowościach o hamulcach w kołowrotkach i sprężystościach blanków. Ktoś kto wędkarstwo muchowe traktuje jako pasję szeroko pojętą wie o czym piszę.
pzdr
 
  Odp: Wędkarze objawieni [1] 06.12 17:22
 
Po prostu masz szerokie spektrum widzenia wędkarstwa To jest kwestia otwarcia zmysłów na poszczególne aspekty. A ten Twój flytying - otworzyłeś puszkę Pandory...

Domyślam się że ten mały industrial w tle to Słowacja. Dobrze że rzeki czyste, można się też gapić w czyste koryto rzeki z rybami.
 
  Odp: Wędkarze objawieni [0] 06.12 17:35
 


Domyślam się że ten mały industrial w tle to Słowacja. Dobrze że rzeki czyste, można się też gapić w czyste koryto rzeki z rybami.

Można je nawet łowić

 
  Odp: Wędkarze objawieni [2] 07.12 08:02
 
Pewnie że piękny.Jak czerwone ferrari.Tylko kupować wszystko co
się podoba?
 
  Odp: Wędkarze objawieni [1] 07.12 08:12
 
Kupowanie to płacenie swoim własnym czasem, poza rentierami, właścicielami niewolników najemnych lub / i robotów. Im więcej kupujemy tym mniej mamy czasu.

Życie jest bardzo krótkie... kupować warto wtedy, kiedy krótsze życie z tym czymś ma dla nas lepszy smak niż dłuższe bez tego czegoś. 10 h randka o chlebie i wodzie, 3 h randka w restauracji i parku lub 1 h randka skacząc ze spadochronu. Złoty środek istnieje ale każdy ma prawo do własnego.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof
 
  Odp: Wędkarze objawieni [0] 07.12 10:10
 
Bardzo mi się podoba to drugie zdanie. Powinieneś każdą swoją wypowiedź na forum zaczynać właśnie w taki sposób.
 
  Odp: Wędkarze objawieni [6] 06.12 15:12
 

Bo "gdzie ci mężczyźni,orły sokoły".Teraz to sorry często chłopaki to
cioty co patrzą na narzędzia do połowu czy są ładne czy nie.Jak
baby.Mężczyzna niedorozwinięty czyli wieczny chłopiec próbuje się
dowartościować np.sprzętem.Sprzęt jest ważny bo nam służy...ale
bez przesady.Dobrze chociaż że mówią że ładny a nie śliczny bo to
już by był koniec.

Jeden z piękniejszych kołowrotków muchowych ever!
Tutaj w fantastycznym połączeniu kolorystycznym, dosyć odważnym, wyjątkowym!
Chętnie bym Ci poopowiadał jeszcze o swoim niedorozwinięciu, ale spieszę się złowić swoją "życiówkę"
na czerwonego skiłrmi łormsa.


To samo mógłbym Ci odpisać w inny sposób, surowiej, bardziej po męsku, bez ciotowania. Coś w stylu...
Chooj Cię to obchodzi jak ja patrzę na sprzęt i w jaki sposób wypowiadam się w temacie i gówno mnie obchodzi co Ty o mnie myślisz, ale ktoś by mógł pomyśleć, że jestem cham z PiSu a tego bym nie przeżył.

Pozdrawiam tęczowo i cieplutko
Michał
 
  Odp: Wędkarze objawieni [5] 06.12 17:36
 
Tęczowo to raczej nie po męsku :)
A tak poważnie to patrzcie jak chcecie.Żniwo każdy sam zbierze.
Ryby dla mnie to dodatek do życia a nie życie.
 
  Odp: Wędkarze objawieni [4] 06.12 17:41
 
Dało się to wyczuć po Twojej błyskotliwej pierwszej wypowiedzi.
 
  Odp: Wędkarze objawieni [3] 06.12 17:56
 
Hatche nie łowią tylko ludzie.
Rozmawialiśmy sobie na jętce w tym roku nad B.
Powiedziałeś że ten pstrąg około 50 centów nie do wyjęcia...a ja go
wyjąłem.
Pozdrawiam i bez urazy
 
  Odp: Wędkarze objawieni [0] 06.12 19:24
 
Niemożliwe od ręki,na cuda trzeba chwilę poczekać...
 
  Odp: Wędkarze objawieni [1] 06.12 21:38
 
Hatche nie łowią tylko ludzie.
Rozmawialiśmy sobie na jętce w tym roku nad B.
Powiedziałeś że ten pstrąg około 50 centów nie do wyjęcia...a ja go
wyjąłem.
Pozdrawiam i bez urazy


Cieszę się Twoim małym szczęściem i
nie żywię do Ciebie urazy.
Złotych myśli o Hatchu komentował nie będę, bo bym musiał zejść do poziomu żwirku w kuwecie mojej kocicy, a sprzątałem już dzisiaj tam trzy razy.

 
  Odp: Wędkarze objawieni [0] 06.12 21:45
 
Nie schodź.Szkoda życia.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus