Kiedyś mój pies złapał się w zatrzask jak się pałętaliśmy po
lesie.Tyle że kaliber był mniejszy.Taki sarenkowy.W taki jak na
niedźwiedzie nie chciałbym wdepnąć.
A pamiętam,że długo ten zatrzask trzymaliśmy w domu.Teraz za
samo posiadanie ciurma jest.