|
Dlatego też to podałem, z tym, że to oczywiste przyłowy, aczkolwiek swego czasu próbowałem (też lata 80-siąte) już z premedytacją zapolować z użyciem March Brown na doublu 3/0, ale bez większej wiary, więc i bez jakichkolwiek efektów, ale to też chyba nie takie łowienie powinno być. Duże streamery to inna inszość.
Natomiast co do nimfy, to na własne oczy widziałem z pół szklanki większych larw wyjętych z żołądka już całkiem przyzwoitych ryb, oczywiście letni San i A.Małeta. Zresztą na Dunajcu w lecie nimfa też się sprawdzała.
Grzegorz
|