f l y f i s h i n g . p l 2024.04.29
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: Piotr Konieczny. Czas 2024-04-28 23:11:22.


poprzednia wiadomosc Odp: Żerowanie wieczorne. : : nadesłane przez Janusz Jędrzejczyk (postów: 253) dnia 2018-06-19 11:51:40 z *.polpharma-group.com
  A czy to aby nie małe bolenie ?

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Żerowanie wieczorne. [4] 19.06 11:57
 
Cokolwiek to jest, płyną spokojnie w górę po kilka sztuk. Potem nurkują i powrót :) Trwa to nawet po zmroku.
 
  Odp: Żerowanie wieczorne. [3] 19.06 12:32
 
Takie przemieszczanie się na jakimś odcinku jest charakterystyczne dla brzany. W dzień raczej
przeszukują dno. Stąd brania w jakimś miejscu następują z przerwami. Stadko dopływa do jakiegoś
punktu, spływa w dól i powtórka. Bolenie i jazie już o tej porze rozproszone, nie skupiają się już w stada.
Klenie nie specjalnie lubią zmieniać stanowiska, czasami żerują np. przed ostrogą, czasami za nią. To
nie są dalekie wędrówki. No i wszystkie trzy żerują dość głośno. Obserwowałem kiedyś na Wiśle dość
dużą (75-80 cm) brzanę żerującą na uklejkach. Przypominało to takie bezgłośne płynięcie delfina. Może
specyficzny pyszczek brzany wymusza taki sposób żerowania przy powierzchni?
 
  Odp: Żerowanie wieczorne. [2] 19.06 12:50
 
Takie przemieszczanie się na jakimś odcinku jest charakterystyczne dla brzany. W dzień raczej
przeszukują dno. Stąd brania w jakimś miejscu następują z przerwami. Stadko dopływa do jakiegoś
punktu, spływa w dól i powtórka. Bolenie i jazie już o tej porze rozproszone, nie skupiają się już w stada.
Klenie nie specjalnie lubią zmieniać stanowiska, czasami żerują np. przed ostrogą, czasami za nią. To
nie są dalekie wędrówki. No i wszystkie trzy żerują dość głośno. Obserwowałem kiedyś na Wiśle dość
dużą (75-80 cm) brzanę żerującą na uklejkach. Przypominało to takie bezgłośne płynięcie delfina. Może
specyficzny pyszczek brzany wymusza taki sposób żerowania przy powierzchni?


Ale, żeby tak żadnego skubnięcia na mokra lub mikro nimfkę.
 
  Odp: Żerowanie wieczorne. [0] 19.06 13:13
 
Ja obserwuję podobne zachowanie niewielkich boleni na Wisłoku przy czym wycieczka w górę kończy się raczej efektownym chlapaniem ;). A potem nawrót i od nowa.
 
  Odp: Żerowanie wieczorne. [0] 19.06 19:26
 
Spróbuj mięcho a nie micronimfki,najlepiej przysmużone.#8-6
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus