Odp: Jest lipień a potem nagle znika czyli the End
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 8652) dnia 2018-06-27 08:24:38 z *.dip0.t-ipconnect.de
"Ale ponad dwadzieścia kilogramów pstrągów złowionych w Wetlinie przez wędkarza to
chyba niezły wynik".
Dziennie? Sezonowo? W tarle?
W latach 80-90' gdym miał te przynęty co dzisiaj (spinningowe) to dzienny wynik 20kg nie byłby żadnym
problemem na Sanie w Lesku.
W tarle w tamtych latach, taki wynik można było zrobić "na kosz po ziemniakach" na potoku wpadającym w
okolicach Dynowa robiąc sobie przerwę przy wykopkach ziemniaków we wrześniu. "Na ostkę" podobnie, np. w
Hoczewce czy starym korycie Sanu. Wędkarstwo to jednak nie było, ale wynik ten sam.