Odp: Potokowce w Holandii
: : nadesłane przez
Jachu (postów: 4487) dnia 2018-07-20 13:56:19 z *.dynamic.kabel-deutschland.de
W obecnych realiach szybciej doczekasz się z Łupawy. Kolega zadał pytanie, więc wypada
odpowiedzieć, a nie podać jajeczko z lekka nieświeże. Z pewnością Holandia nie jest krainą pstrągiem i
lipieniem płynącą, ale sugerowanie, że Holendrzy ustanowili przepisy chroniące pstrągi, trocie, łososie i
lipienie, czyli dla ryb, które u nich nie występują, jest delikatnie mówiąc mało sprawiedliwe. Akurat nie z
muchówką i nie na te gatunki bardzo chętnie bym się wybrał do Holandii. Chociaż tęczaki z De Ronde
Bleek, gdzie tylko mucha. Kto wie?
Pozdrawiam Nadesłany link: https://www.angeln-in-den-niederlanden.de/gesetze/
Mialem Januszu na mysli ryby w wodach otwartych. Dobrze znam te tereny ale nie udalo mi sie znalezc miejscówki na potokowce. Najblizsza jest w rzece Rur, ale po niemieckiej stronie. Tam tez lowia holenderscy muszkarze. Inne salmonidy sa w Holandii pod caloroczna ochrona, ze zrozumialych powodów. Niestety tego roku pod ochrona jest tez labraks, moim zdaniem najbardziej interesujaca muchowo ryba w Holandii. Natomiast nie brak w Holandii tzw. burdeli pstragowych z rybkami do koloru do wyboru. Ale to nie mój gust.
Ja też takie wody miałem Georg na myśli. Kolega, który mieszkał w Holandii wspominał mi o dopływach
Mozy. Od dawna nie łowi pstrągów, więc pewnie zapomniał jak wyglądają.