f l y f i s h i n g . p l 2024.05.05
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Znaleziono pudełko z muchami w Zwierzyniu. Autor: Piotr Konieczny. Czas 2024-05-04 23:43:15.


poprzednia wiadomosc Odp: Potokowce w Holandii : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2018-07-20 17:31:56 z *.centertel.pl
  Dorotki to oryginalne myślenickie (polodowcowe) potokowce z czerwoną kropką na płetwie tłuszczowej, odkryte
przez JJ w jakimś dopływie, którego nigdy nie dotknęła ręka RZGW i PZW

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Potokowce w Holandii [0] 20.07 17:56
 
Dorotki to oryginalne myślenickie (polodowcowe) potokowce z czerwoną kropką na płetwie
tłuszczowej, odkryte
przez JJ w jakimś dopływie, którego nigdy nie dotknęła ręka RZGW i PZW src="imx/icons/smile2.gif" border="0">

Znamy Krzysztof historię. Wałęsowa ma swoją różę, Pani Dorota swoje pstrągi. Myślę, że Pan Józef
nie gniewa się, że zapożyczamy. Ręka RZGW i PZW może nie, ale historia zarybień jest jednak dość
długa. Pozostaje faktem, że Dorotki różnią się. Umówmy się też, że te kropki na płetwach tłuszczowych
nie przeszkadzają im w niczym.
 
  Odp: Potokowce w Holandii [9] 23.07 08:43
 
Dorotki to oryginalne myślenickie (polodowcowe) potokowce z czerwoną kropką na płetwie tłuszczowej, odkryte
przez JJ w jakimś dopływie, którego nigdy nie dotknęła ręka RZGW i PZW


A może założenie, że oryginalne, polodowcowe, nie tknięte ręką PZW/RZGW, uformowane w dorzeczy Raby, w warunkach maksymalnie zblizonych do naturalnych, po prostu genetyczny miód, pstrągi miałyby sobie dobrze radzić w Sanie jest błędne?
 
  Odp: Potokowce w Holandii [7] 23.07 21:23
 
Dorotki to oryginalne myślenickie (polodowcowe) potokowce z czerwoną kropką na płetwie tłuszczowej...

A może założenie, że oryginalne, polodowcowe, nie tknięte ręką PZW/RZGW, uformowane w dorzeczy Raby, w warunkach maksymalnie zblizonych do naturalnych, po prostu genetyczny miód, pstrągi miałyby sobie dobrze radzić w Sanie jest błędne?



Jeśli tak, to w tym wszystkim najbardziej mi żal „mastera”, wręcz metalowca, heheheh.
No, i... taka, dla niego, słodko-ciężka muza na finał, hehe:
 
  Odp: Potokowce w Holandii [1] 23.07 22:13
 



Jeśli tak, to w tym wszystkim najbardziej mi żal „mastera”, wręcz
metalowca, heheheh.(...)


Jednego Mastera miałem przyjemność poznać. Zapewne jest już na
emeryturze, a do tematu "dorotek" podchodził raczej z
przymruzeniem oka...
 
  Odp: Potokowce w Holandii [0] 23.07 22:54
 
Master do wszystkiego raczej tak podchodził
A ja (zupełnie przypadkowo) mieszkam na ulicy prof. Aleksandra, jego jego ojca.
 
  Już nie ma dzikich .... [4] 23.07 23:31
 
Ehhhhhh, życie. Tak piękne a zarazem .... Za długie?
Sezon pstragowy mija, lato się kończy. Szkoda.
Jedynie glowatki pocieszą .... może.
 
  Odp: Już nie ma dzikich .... [0] 23.07 23:40
 
Ehhhhhh, życie. Tak piękne a zarazem .... Za długie?
Sezon pstragowy mija, lato się kończy. Szkoda.
Jedynie glowatki pocieszą .... może.

 
  Odp: Już nie ma dzikich .... [2] 24.07 07:30
 
I głowatki niedługo się skończą dlatego proponuję zmianę pseudonimu na Kleń Master.
 
  Odp: Już nie ma dzikich .... [1] 24.07 08:04
 
I głowatki niedługo się skończą dlatego proponuję zmianę pseudonimu na Kleń Master.

Ale miłościwie panujący związunio się nie skończy. Trzeba umieć znaleźć pozytywy w tej skomplikowanej sytuacji.
Zwierzyna płowa to piękne i szlachetne stworzenia
 
  Odp: Już nie ma dzikich .... [0] 24.07 12:10
 
"Ale miłościwie panujący związunio się nie skończy. Trzeba umieć znaleźć pozytywy w tej skomplikowanej
sytuacji.
Zwierzyna płowa to piękne i szlachetne stworzenia"


Chodzi ci o naiwniaków (zwierzyna płowa) i związek łowczych (PZW)?
Pozytywów w tym nie widzę prawie żadnych, poza nieograniczonym (prawie) dostępie za grosze do wód.
 
  Odp: Potokowce w Holandii [0] 23.07 23:38
 
"A może założenie, że oryginalne, polodowcowe, nie tknięte ręką PZW/RZGW, uformowane w dorzeczy
Raby, w warunkach maksymalnie zblizonych do naturalnych, po prostu genetyczny miód, pstrągi miałyby
sobie dobrze radzić w Sanie jest błędne?"


Te sprzed kadencji P. Koniecznego (70-2000') tez były podobne i tak piękne jak "dorotki". Czyżby z Raby?
A może nikt nie wepchnął w rzeki łap "zabrudzonych" z hodowli.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus