f l y f i s h i n g . p l 2024.05.06
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Znaleziono pudełko z muchami w Zwierzyniu. Autor: prymek. Czas 2024-05-06 14:58:21.


poprzednia wiadomosc Odp: Świt/zmierzch. : : nadesłane przez live4flyfishing (postów: 1978) dnia 2018-08-23 11:30:26 z *.191.13.113.ipv4.supernova.orange.pl
  Arek dobrze wie, że latem chrusty "latają" czasami intensywniej o szesnastej
niż o zachodzie słońca.

Arek to wie tyle ile zje. Czytam, że zaczyna lansować się na eksperta od skandynawskiego łowienia San już jest za ciasny dla mistrza? A może to jakaś narodowa choroba i po prezydencie, który to był ostatnio uprzejmy rozpychać się po Australii, Arek śladami polskiego Aborygena, niebawem zacznie doradzać na skandynawskich forach?


  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Świt/zmierzch. [0] 23.08 11:31
 
Zdjęcie zrobione w samo południe. Metoda sucha mucha, rzeka w Norwegii.
 
  Odp: Świt/zmierzch. [1] 23.08 16:36
 
3 lipca w Idre (Sweden) w godzinach popołudniowych tez złowiłem lipienia 46cm na ... woblera (5cm "plotka"
rzucana za pstragami) ale pstragi (i lipienie) muchowo były aktywne dopiero po 22. Niemiec który tam spędził
w namiocie ponad tydzień, w dzień spał a o 22.00 zbierał się na ryby. Największa rójka była podobnie krótka
jak w PL i zaczynała się o "zachodzie" słońca ok 23.30 i trwała max 2godz. Później można było iść spać jak i w
dzień. W okresie letnim na północy nie ma nocy.
 
  Odp: Świt/zmierzch. [0] 24.08 12:02
 
3 lipca w Idre (Sweden) w godzinach popołudniowych tez złowiłem lipienia 46cm na ... woblera (5cm "plotka"
rzucana za pstragami) ale pstragi (i lipienie) muchowo były aktywne dopiero po 22. Niemiec który tam spędził
w namiocie ponad tydzień, w dzień spał a o 22.00 zbierał się na ryby. Największa rójka była podobnie krótka
jak w PL i zaczynała się o "zachodzie" słońca ok 23.30 i trwała max 2godz. Później można było iść spać jak i w
dzień. W okresie letnim na północy nie ma nocy.

To ja się pytam ile razy doświadczyłeś tego o czym tu piszesz?
Ile razy złowiłeś lipienia na woblera i ile razy rozmawiałeś z Niemcem co był pod namiotem?
Żeby wysnuwać śmiałe tezy i stawiać siebie w roli eksperta, to trzeba przede wszystkim regularnie czegoś doznawać. Takich "głodnych" ekspertów od wszystkiego i od niczego internetowa gawiedź z rozdziawioną gębą łyka, ale do czasu.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus