f l y f i s h i n g . p l 2024.04.25
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Czy fly fishing to bujda, a ryb po prostu nie ma?. Autor: Piętek. Czas 2024-04-22 08:26:18.


poprzednia wiadomosc Odp: Górna Raba - wiadomości : : nadesłane przez Forest-Natura (postów: 1352) dnia 2018-09-20 16:38:59 z *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl
  Witam.
Myślę że to dużo zależy od konkretnego siedliska (rzeki) gdzie ta ryba bytuje. To co napisałem powyżej to moje
własne obserwacje z rzeki nad którą najczęściej jestem. Stada lipieni wędrują w niej regularnie i zmieniają swoje
stanowiska w zależności od pogody, a dokładniej od temperatury wody. Najczęciej są to wędrówki niewielkie -
100-200 metrów do kolejnej wyższej czy niższej rynny. Ale na ten przykład w pogodę, którą zaserwowało nam
tegoroczne i zeszłoroczne lato, to te wędrówki były dużo bardziej znaczące.
Odłowy kontrolne przeprowadza się na odcinku 50-100 metrów maksymalnie. Wystarczy że jedno czy dwa stadka
tej ryby zejdą niżej czy pójdą w górę rzeki i już może po nich ślad zagnąć dla ekipy, która w odróżnieniu od
wędkarza nie może sobie pójść w inne miejsce zrobić odłowy, tylko musi się trzymać wczęśniej ustalonych
punktów odłowu.
Pojedynczy kropas nie pójdzie sobie tak łatwo z miejsca gdzie stoi za kamieniem, jeżeli go coś z tamtąd nie
wygoni.
O to mi bardziej chodziło z lipieniowymi wędrówkami
Pozdrawiam.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Górna Raba - wiadomości [0] 20.09 17:07
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus