Udowadnianie bzdur - jak najbardziej, po to jest forum. Ja natomiast piszę o atakach ad personam w wykonaniu Mariusza. Co do Krzyśka i jego poglądów, to oczywiście daje się zauważyć brak szacunku w jego wypowiedziach względem osób o odmiennych poglądach i nikt tego nie popiera. Mnie natomiast dziwi chęć niektórych do wdeptania Go w ziemię i poziom ich agresji, kompletenie nieprzystający do ciężaru dyskusji. Skąd tyle piany na ustach przeciwników Krzycha? Przecież to tylko forumowe fasmantogorie, cytując Mundka (Mundek, uwielbiam Cię tak jak uwielbiałem postać Violi Kubasińskiej w serialu Brzydula, granej przez Małgosię Sochę).

Mnie natomiast dziwi chęć niektórych do wdeptania Go w ziemię i poziom ich agresji, kompletenie nieprzystający do ciężaru dyskusji. Skąd tyle piany na ustach przeciwników Krzycha?

Darku,
Dlaczego Cię to dziwi? Wielokrotnie dał wyraz swoim poglądom, ale w sposób nieakceptowalny w dyskusji. Narzucanie, obrażanie, ocenianie własną miarą i udowadnianie, że nie ma się garba to styl Krzyśką. Idąc dalej. Brak konsekwencji w deklaracjach, począwszy od pokazania filmów instruktarzowych na forum sprzętowym po deklarację nigdy już nie pisania na forum. Ani jedno ani drugie nie zostało spełnione. Puste słowa nie mające pokrycia w rzeczywistości.
Po trzecie. I najważniejsze. Przedstawianie swoich poglądów i wywodów politycznych w sytuacji, gdy co innego później pisze na temat swojego życia i konsekwencji podejmowanych decyzji jest niezrozumiałe.

Jak to wszystko zbierzesz do kupy to masz obraz sytuacji. Pamiętam czasy, gdy jak nad wodą spotkało się wędkarza muchowego to dyskusja schodziła na FFF i na Artura Buczkowskiego. Potem panowie się wymienili i teraz atrakcją nad wodą jest Krzysiek.

Ot taka mała dygresja.

Seba

Na szczęście zakładam bloga Na szczęście dla mnie i dla innych.

Na szczęście zakładam bloga Na szczęście dla mnie i dla innych.


Czy to oznacza, że się "odgrażasz", że znikniesz z FF? Bo jeśli tak, Chwała na wysokości i chwalmy Pana. Amen.

Może nie zniknę, ale w sposób precyzyjny i całościowy, będę mógł opisać jakieś muchowe zagadnienie bez
narażanie się na reakcje hejterów.

Może nie zniknę, ale w sposób precyzyjny i całościowy, będę mógł opisać jakieś muchowe zagadnienie bez
narażanie się na reakcje hejterów.


Szlak :(

Może nie zniknę, ale w sposób precyzyjny i całościowy, będę mógł opisać jakieś muchowe zagadnienie bez
narażanie się na reakcje hejterów.

Znaczy się wyłaczysz możliwośc komentarzy pod tekstami lub wprowadzisz cenzurę pozostawiając tylko te
wygodne dla Ciebie??

Seba,
Ale to wszystko o czym piszesz to naprawdę błahostki, niewarte aż takiej piany. Poza tym, czy tak powinien wyglądać styl dyskusji nawet gdy komuś puszczą nerwy? Jeden zaczyna obrażać, drugi mu oddaje, trzeci się przyłącza i wali po nerkach drugiego, czwarty już nie przebierwa w słowach i pojawiają się ch..je, k..wy, pop....., pierd.... no i jest obora.
Wreszcie, spróbuj zdjąć z tego forum dyskusje wywołane przez wspomnianego HB i obecnego KD - co zostanie? Jak woda na Sanie? Gryzą rybki?
Jak szukasz informacji merytorycznej to idź na jb, fors, ft, a tu jest wolność, ale nie powinniśmy jej nadużywać, nie powinniśmy wchodzić jawnie w strefę kibolskich ustawek.

Seba,Jeden zaczyna obrażać, drugi mu oddaje, trzeci się przyłącza i wali po nerkach drugiego, czwarty już nie przebiera w słowach i pojawiają się ch..je, k..wy, pop....., pierd.... no i jest obora.

Kolega najwyraźniej nie rozumie ducha integracji :)