|
Jachu a gdzie powstają ciuchy sprzedawane u nas bo większość na pewno nie w naszym kraju takie banialuki
można wypisywać w nieskończoność ważne jest to że my oddychamy syfem a Niemcy nie i to mnie przede
wszystkim interesuje. Nawet Chińczycy zaczynają rozumieć że węgiel i jego spalanie to nic dobrego i zaczynają
zamykać kopalnie a my kupujemy węgiel wydobywany w Dombasie a sprzedawany przez ruskich wspierając
tamtejszych separatystów mordujących na polecenie ruskich Ukraińców .
Jakie banialuki Mundek? Polska nie ma o ile mi wiadomo fabryk ciuchów w Chinach, Bangladeszu, Indiach, itp.
Oni tam produkują, oni sobie smrodzą, a my kupujemy w ramach normalnej wymiany handlowej. Mundek, jeśli w
Bułgarii powstaje niemiecka fabryka sprzętu AGD, to Bułgaria ma z tego podatki i smród. Produkty tam
powstające liczą się do produkcji globalnej Niemiec. Poczytaj sobie jeszcze Mundek o inwestycjach zagranicznych
Niemiec (również w Polsce). W jakie fabryki od lat inwestują. Głównie energochłonne i chemiczne.
Jeśli chodzi o udział węgla w bilansie energii w Polsce, to jego udział stale spada. Mimo stałego wzrostu ogólnego
zapotrzebowania na energię. No i nie wymagajmy cudów, że nagle zrezygnujemy z węgla, który przez sto lat był
podstawą. Na czym przez lata mieliśmy opierać gospodarkę, jak nie na węglu? Piąte miejsce wśród unijnych
smrodziarzy nie przynosi chwały, ale nie porównujmy się Niemcami, W. Brytanią, Francją, Wlochami. To są ciągle
trochę inne gospodarki. Ani w 1918, ani w 1945 nie musieli zaczynać praktycznie od zera.
|