f l y f i s h i n g . p l 2024.04.29
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: Piotr Konieczny. Czas 2024-04-28 23:11:22.


poprzednia wiadomosc Odp: Felieton : : nadesłane przez JacekP (postów: 2909) dnia 2018-12-01 19:00:25 z 156.67.88.*
  Wiem o tym, że Jacek jest społecznikiem i ma się czym pochwalić. I właśnie dlatego ponosi dużą odpowiedzialność za obniżanie statusu sportu muchowego - bo jest wiarygodny.

O ile w czasach gdy LSD atakował zawodników, ich hegemonia kulturowa tu na FFF była oczywista i nikt by się nie spodziewał, że dziś sportowcy będą siedzieć jak mysz pod miotłą. Gwoździem do trumny sportu muchowego były właśnie uwagi ludzi wiarygodnych, jak Jacek.

I Jacek jest wiarygodny i porządny, ale ktoś go powinien zabrać na wódkę i wyjaśnić w spokoju, jak mogą wyglądać dalekosiężne konsekwencje takiego szkalowania sportu muchowego... niestety, nikt chyba tego nie zrobił


Krzychu, chyba trochę się zagalopowałeś. Status wędkarskiego sportu muchowego leży w rękach organizatorów oraz zawodników w nim uczestniczących i to nie ja psuję Im ten sportowy wizerunek. Jako wędkarz zrzeszony w PZW domagam się jedynie uczciwego postępowania. Tyle i aż tyle. Czego ja mam na szkółce uczyć wędkarską młodzież ? Kłamać i oszukiwać ? Daj sobie lepiej spokój z takimi tekstami.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Felieton [13] 01.12 19:06
 
A zrobienie zdjęcia małej rybie jest nieuczciwe?
 
  Odp: Felieton [12] 01.12 20:40
 
A zrobienie zdjęcia małej rybie jest nieuczciwe?

Z pewnością nie jest w porządku.
Staram się unikać takich sytuacji, nawet jeśli to ja trzymam w ręce aparat, a koledze przytrafiło się złowienie niewymiarowej ryby. Natomiast, cyknięcie fotki większej rybie nie traktuję w kategoriach przechwałki, tylko jako prywatną pamiątkę. Poza tym, więcej robię zdjęć krajobrazom, niż łowionym rybom. No i jeśli ryba jest zbyt mocno umęczona holem, to odpuszczam i nawet nie próbuję jej zmierzyć.
 
  Odp: Felieton [11] 01.12 20:48
 
Dlaczego zrobienie zdjęcia pstrągowi 15 cm miałoby być nie w porządku a 50 cm w porządku? A jeśli komuś się podoba jakiś 15 cm egzemplarz ryby, to dlaczego miałby jej nie sfotografować? Bo niby co takiego się dzieje? Mokra ręka i już. Złów rybę 30+ w Izerze...

Dlaczego Anglicy mogą, Amerykanie mogą, a my nie możemy? Dlaczego oni tak, a my nie?
 
  Odp: Felieton [10] 01.12 21:04
 
Dlaczego zrobienie zdjęcia pstrągowi 15 cm miałoby być nie w porządku a 50 cm w porządku? A jeśli komuś się podoba jakiś 15 cm egzemplarz ryby, to dlaczego miałby jej nie sfotografować? Bo niby co takiego się dzieje? Mokra ręka i już. Złów rybę 30+ w Izerze...

Dlaczego Anglicy mogą, Amerykanie mogą, a my nie możemy? Dlaczego oni tak, a my nie?

Niewymiarowe ryby i będące w okresie ochronnym są przeznaczone do natychmiastowego wypuszczenia z powrotem do wody i każda zwłoka będzie niezgodna z regulaminem. Oczywiście, w praktyce różnie to wygląda, bo np. kolega trzyma aparacik i cyka fotki, kiedy ty podbierasz rybę, odhaczasz i wypuszczasz.. Szczerze mówiąc, nie bardzo chce mi się wierzyć, że będziesz usatysfakcjonowany fotką z 15 cm pstrążkiem.
 
  Odp: Felieton [9] 01.12 21:19
 
Co to znaczy natychmiastowo? Mam ją cisnąć o wodę? A nie mogę jej spokojnie włożyć do wody? Muszę się spieszyć? Może ustawisz się ze stoperem za drzewem i stwierdzisz, czy łamię prawo, bo zamiast 0,9 sek, trwało to 1,4 sek?

Po prostu ją wypuszczam i tyle, przede wszystkim ostrożnie i mokrą ręką. Jak ją wyrzucę natychmiast, to jeszcze przywali w kamień lecąc przed siebie.

Podobnie jest z przepisami o natychmiastowym zabiciu ryb przeznaczonych do zabrania. Mam jej przywalić z bani w kark?

Natychmiast jest słowem nieprecyzyjnym, bo prawo jest dla ludzi roztropnych. Celem tego prawa było to, aby te ryby dalej żyły i tyle. Żadnych innych celów te prawo nie miało. Jak będziesz wyczepiać jednego pstrąga 20 cm np. przez 8 sekund, a ja złowię obok Ciebie takiego co wypnie się w podbieraku, i zrobisz mi fotę po 3 sek. to co wtedy??? To są naprawdę problemy zastępcze, a psujące luz, klimat i zabawę.

Prawo nie jest po to, żeby się schować za kamienicą i czekać aż ktoś przejdzie na czerwonym świetle, kiedy była pusta ulica. Prawo jest po to, żeby regulować stosunki, nadawać kształt, uświadamiać i przypominać o czymś. O celach jakie sobie ustaliliśmy. Duch prawa się liczy, więc nie rób z prawa interpunkcji, ślepiej Gieni, czy czegoś podobnego plesae...
 
  Odp: Felieton [7] 01.12 21:42
 
Co to znaczy natychmiastowo? Mam ją cisnąć o wodę? A nie mogę jej spokojnie włożyć do wody? Muszę się spieszyć? Może ustawisz się ze stoperem za drzewem i stwierdzisz, czy łamię prawo, bo zamiast 0,9 sek, trwało to 1,4 sek?

Po prostu ją wypuszczam i tyle, przede wszystkim ostrożnie i mokrą ręką. Jak ją wyrzucę natychmiast, to jeszcze przywali w kamień lecąc przed siebie.

Podobnie jest z przepisami o natychmiastowym zabiciu ryb przeznaczonych do zabrania. Mam jej przywalić z bani w kark?

Natychmiast jest słowem nieprecyzyjnym, bo prawo jest dla ludzi roztropnych. Celem tego prawa było to, aby te ryby dalej żyły i tyle. Żadnych innych celów te prawo nie miało. Jak będziesz wyczepiać jednego pstrąga 20 cm np. przez 8 sekund, a ja złowię obok Ciebie takiego co wypnie się w podbieraku, i zrobisz mi fotę po 3 sek. to co wtedy??? To są naprawdę problemy zastępcze, a psujące luz, klimat i zabawę.

Prawo nie jest po to, żeby się schować za kamienicą i czekać aż ktoś przejdzie na czerwonym świetle, kiedy była pusta ulica. Prawo jest po to, żeby regulować stosunki, nadawać kształt, uświadamiać i przypominać o czymś. O celach jakie sobie ustaliliśmy. Duch prawa się liczy, więc nie rób z prawa interpunkcji, ślepiej Gieni, czy czegoś podobnego plesae...


Przecież to oczywiste, że kiedy wypuszcza się małą rybę z powrotem do wody, to należy wykonać to z wyjątkową starannością i bez zbędnej zwłoki. Szukasz usprawiedliwienia dla wędkarskich pedofilów, czy zwyczajnie Ci się nudzi ? Jak chcesz się bawić, to rób to ze starszymi
 
  Odp: Felieton [6] 01.12 21:54
 
Szukam tylko przestrzeni do oddychania.

Nikt się raczej nie bawi w łowienie małych pstrążków na grubej wodzie. Ale łowienie na muchę w górskim strumieniu to nie jest żadna pedoflia tylko zupełnie inny wymiar naszego hobby. Jak nigdy tak nie łowiłeś, to masz pecha, ale nie jesteś complete angler

Poza tym nie używaj takich głupich sfomułowań. Łowienie ryb jest piękne, ale nikt nie musi tego robić tak jak Ty.
 
  Odp: Felieton [5] 01.12 23:03
 
(...) Ale łowienie na muchę w górskim strumieniu to nie jest żadna
pedoflia tylko zupełnie inny wymiar naszego hobby. Jak nigdy tak nie
łowiłeś, to masz pecha, ale nie jesteś complete angler (...)


Łatwo Tobie idzie ocenianie innych. Bezrefleksyjnie przyjmujesz swój
światopogląd jako jedyny słuszny. Ale wyobraź sobie że są różne
równouprawne filozofię uprawiania naszego hobby. Dla mnie
łowienie małych ryb w małych dopływach, to pakowanie się z
buciorami w miejsca które powinny pozostać nietykalne. Pare razy
sobie pozwoliłem na takie łowienie i za każdym razem miałem z tego
powodu dyskomfort. Ale to tylko moje zdanie i nie szykanuje osób o
innym podejściu do tego tematu.
 
  Odp: Felieton [4] 01.12 23:16
 
Komletna bzdura. Uważam, że wiele światopoglądów może współistnieć jednocześnie.
 
  Odp: Felieton [3] 01.12 23:28
 
To czemu szykanujesz osoby z innym światopoglądem?
 
  Odp: Felieton [2] 01.12 23:31
 
Staram się tylko szykanować szykanujących, żeby przestali szykanować pierwotnie nieszykanujących.
 
  Odp: Felieton [1] 01.12 23:37
 
No ja to widzę inaczej. Ale luzzzz, nie chce mi się ciągnąć tej
dyskusji bo i tak nie zrozumiesz... Miłej i spokojnej nocy!
 
  Odp: Felieton [0] 01.12 23:57
 
Dobrej nocy Tałer
 
  Odp: Felieton [0] 02.12 18:29
 
Co to znaczy natychmiastowo?...

Podobnie jest z przepisami o natychmiastowym zabiciu ryb przeznaczonych do zabrania. Mam jej przywalić z
bani w kark?

Natychmiast jest słowem nieprecyzyjnym, bo prawo jest dla ludzi roztropnych. Celem tego prawa było to, aby
te ryby dalej żyły i tyle. Żadnych innych celów te prawo nie miało. Jak będziesz wyczepiać jednego pstrąga 20
cm np. przez 8 sekund, a ja złowię obok Ciebie takiego co wypnie się w podbieraku, i zrobisz mi fotę po 3 sek.
to co wtedy??? To są naprawdę problemy zastępcze, a psujące luz, klimat i zabawę.

Prawo nie jest po to, żeby się schować za kamienicą i czekać aż ktoś przejdzie na czerwonym świetle, kiedy
była pusta ulica. Prawo jest po to, żeby regulować stosunki, nadawać kształt, uświadamiać i przypominać o
czymś. O celach jakie sobie ustaliliśmy.



Dokładnie. Trzymam za Ciebie kciuki żeby wystarczyło ci cierpliwości aby prowadzić swojego bloga jak
najdłużej.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus