|
Kiedyś namierzyłem klenia 60 cm pod prawą burtą. A pod lewą stał taki 30 - 35 cm. I rzucałem temu pod lewą. Taki miałem kaprys. Jakoś tak podobał mi się ten klusek w dołku i nie chciałem go targać po całej rzece. Czy jestem nieetyczny? Absurd, ta Wasza etyka kupy dupy się nie trzyma Etyczne jest tylko jedzenie ryb i minimalna ilość holi prowadząca do konsumpcji. Zamiast pozwolić każdemu na muszkarstwo jakie chce, próbujecie panować jeden nad drugim, banować, ograniczać, szantażować. Rodacy, leczcie się.
|