Odp: Brookie dla Jacka - Pensylwania i Kaczawa, jaki problem?
: : nadesłane przez
Mundek (postów: 2054) dnia 2018-12-02 21:46:05 z *.icpnet.pl
Dla mnie kłucie specjalnie małych rybek niezależnie jak niektórzy pseudo wędkarze by to argumentowali to zwykłe
chamstwo i sadyzm. Dmychowi się akurat nie dziwię bo to co pisze o nim Mariusz ma swoje uzasadnienie. Nisko
upadła muszkarska moralność. Goście męczą małe rybki z których pewnie sporo nie przeżyje takiego spotkania z
pseudo wędkarzem nie przeżyje i jeszcze się tym chwalą to już totalne bagno i tacy goście nie mają moim
zdaniem prawa nazywać się wędkarzami muchowymi bo to zobowiązuje do jakichś ludzkich zachowań i jakiejś
etyki . Po prostu wstyd że tacy kłusole mają się jeszcze czelność tym chwalić. A jeszcze większa Głupota i brak
rozumu to uczyć takich zachowań młodych wędkarzy. Mam syna którego uczę muszkarstwa i nigdy by mi nie
przyszło do głowy żeby go uczyć męczenia małych rybek, bo wstydził bym się tego do końca życia. Nisko upadło
muszkarstwo w naszym kraju , tylko się wstydzić.