|
No napisał patriota z Berlina otoczony samymi inteligentnymi Niemcami. I jak się tam czujesz traktowany przez
Niemców z góry pewnie źle bo musisz się im wysługiwać żeby trochę grosza zarobić. Ale patrząc na to co
wypisujesz na tym forum i na twoją wiedzę w zakresie ekologi i smrodzenia węglem to pewnie mycie garów w
Niemczech to dla ciebie i tak szczyt tego co mażesz osiągnąć.
Eeh Pawełku bez pisania w edytorze, bo trąci hepatusem.
Baaardzo proszę (sam wywołałeś) przedstaw się. Może kolega Witek zobaczy jak jest osamotniony w... w sumie nie wiem czym? Pomocnik hydraulika, czy pomocnik murarza, a może jednak myjesz gary?
Każdy twój następny wpis na tym forum, to będzie moje pytanie o ten wątek. Ty go wywołałeś, Witek tylko się (niechcący/nieświadomie) podłączył. |