f l y f i s h i n g . p l 2024.03.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Wilki, bobry - nawiązanie do poprzedniej dyskusji. Autor: zeralda. Czas 2024-03-28 12:05:49.


poprzednia wiadomosc Odp: Szkoda że na żadnym forum Krosno nie odpowiedziało na nic : : nadesłane przez Wojtek Walkowski (postów: 805) dnia 2018-12-18 22:46:35 z *.loplan.net
  Tak czytałem. Jak uznałem że PZW ma walczyć z kłusownictwem, to sam, z różnym skutkiem, pomagałem
pilnować wody. W mojej ocenie, system kar, jak bardzo skuteczny by nie był, i tak będzie działał doraźnie. Do puki
ludzie, nie zrozumieją, że nie wypierdala się śmieci do wody, nie dla tego że będzie mandat, tylko dlatego że tak
po prostu nie wolno robić, to wszelkiego rodzaju, systemy kar i mandatów i tak można o kant rozbić.
Gdyby to zależało ode mnie, to stawiałbym na edukację, a nie na kary. Niestety, zasadniczy minus takiego
rozwiązania jest taki, że jeżeli edukacja odniesie sukces, to nam nie będzie dane go oglądać.

pzdr WoW
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Szkoda że na żadnym forum Krosno nie odpowiedziało [4] 19.12 09:13
 
Do puki ludzie, nie zrozumieją, że nie wypierdala się śmieci do wody, nie dla tego że będzie mandat, tylko dlatego że tak po prostu nie wolno robić, to wszelkiego rodzaju, systemy kar i mandatów i tak można o kant rozbić.

Można pójść dalej i twierdzić, że dopóki ludzie nie zrozumieją, że nie jeździ się po terenie zabudowanym 120 km/h albo "na bani", nie dla tego że będzie mandat, tylko dlatego że tak po prostu nie wolno robić, to wszelkiego rodzaju systemy kar i mandatów i tak można o kant rozbić.

Kiedyś czytałem, że Polscy kierowcy znani z tego, że uważają się za najlepszych a już na pewno za najszybszych w tej części Wszechświata jakoś dziwnie "tracą jaja" w krajach, gdzie mandaty za wykroczenia drogowe mogą zrujnować budżety domowe.
 
  Odp: Szkoda że na żadnym forum Krosno nie odpowiedziało [3] 19.12 16:05
 
Do puki ludzie, nie zrozumieją, że nie wypierdala się śmieci do wody, nie dla tego że będzie mandat, tylko
dlatego że tak po prostu nie wolno robić, to wszelkiego rodzaju, systemy kar i mandatów i tak można o kant
rozbić.


Można pójść dalej i twierdzić, że dopóki ludzie nie zrozumieją, że nie jeździ się po terenie zabudowanym 120 km/h
albo "na bani", nie dla tego że będzie mandat, tylko dlatego że tak po prostu nie wolno robić, to wszelkiego
rodzaju systemy kar i mandatów i tak można o kant rozbić.

Kiedyś czytałem, że Polscy kierowcy znani z tego, że uważają się za najlepszych a już na pewno za najszybszych
w tej części Wszechświata jakoś dziwnie "tracą jaja" w krajach, gdzie mandaty za wykroczenia drogowe mogą
zrujnować budżety domowe.


Dokładnie tak. Uwierz mi, że nie wsiadam na bani do samochodu, i nie jeżdżę w terenie zabudowanym 120km/h, z
innego powodu aniżeli mandat, który mogę dostać. Powiem więcej, jestem przekonany że Ty nie robisz tego, z
dokładnie takiego samego powodu co ja.

pzdr WoW
 
  Odp: Szkoda że na żadnym forum Krosno nie odpowiedziało [2] 20.12 08:27
 
Dokładnie tak. Uwierz mi, że nie wsiadam na bani do samochodu, i nie jeżdżę w terenie zabudowanym 120km/h, z innego powodu aniżeli mandat, który mogę dostać. Powiem więcej, jestem przekonany że Ty nie robisz tego, z
dokładnie takiego samego powodu co ja.


To w teorii. W praktyce prawda o ludzkiej naturze jest taka, że to widmo szeroko rozumianej kary a nie osobiste hamulce moralne sprawiają, że zachowujemy się przyzwoicie. Kiedyś czytałem o badaniach przeprowadzonych wśród studentów w których m.in. męskiej części ankietowanych zadano pytanie czy zmusiłaby do seksu swoje koleżanki gdby miała zapewnioną bezkarność. 80% odpowiedziało twierdząco.

A teraz przeprowadźmy eksperyment myślowy: ilu z 600 tysięcy członków PZW zdecydowałoby się pójść na OS San i łowić w nocy głowacice na żywca w celu zdobycia mięsa rybiego na Wigilię gdyby miało 100% pewności, że ich nikt nie złapie?

 
  Odp: Szkoda że na żadnym forum Krosno nie odpowiedziało [0] 20.12 12:49
 
"A teraz przeprowadźmy eksperyment myślowy: ilu z 600 tysięcy członków PZW zdecydowałoby się pójść
na OS San i łowić w nocy głowacice na żywca w celu zdobycia mięsa rybiego na Wigilię gdyby miało 100%
pewności, że ich nikt nie złapie?"


Może kilka procent z tych którzy maja zapłacone "wody górskie". Inni to już kłusownicy a nie wędkarze.
Nigdy nie ma 100% pewności. Zwłaszcza na OS San, zły przykład. Może jakiś rezerwat lepszy.
 
  Odp: Szkoda że na żadnym forum Krosno nie odpowiedziało [0] 20.12 16:45
 
Dokładnie tak. Uwierz mi, że nie wsiadam na bani do samochodu, i nie jeżdżę w terenie zabudowanym 120km/h, z innego powodu aniżeli mandat, który mogę dostać. Powiem więcej, jestem przekonany że Ty nie robisz tego, z
dokładnie takiego samego powodu co ja.


To w teorii. W praktyce prawda o ludzkiej naturze jest taka, że to widmo szeroko rozumianej kary a nie osobiste hamulce moralne sprawiają, że zachowujemy się przyzwoicie. Kiedyś czytałem o badaniach przeprowadzonych wśród studentów w których m.in. męskiej części ankietowanych zadano pytanie czy zmusiłaby do seksu swoje koleżanki gdby miała zapewnioną bezkarność. 80% odpowiedziało twierdząco.

A teraz przeprowadźmy eksperyment myślowy: ilu z 600 tysięcy członków PZW zdecydowałoby się pójść na OS San i łowić w nocy głowacice na żywca w celu zdobycia mięsa rybiego na Wigilię gdyby miało 100% pewności, że ich nikt nie złapie?



Jeżeli dla Ciebie, to jest teoria, to w takim razie, po prostu z innej gliny jesteśmy ulepieni.

pozdrawiam WoW
 
  Odp: Szkoda że na żadnym forum Krosno nie odpowiedziało na nic [0] 19.12 15:51
 
Tak czytałem. Jak uznałem że PZW ma walczyć z kłusownictwem,
to sam, z różnym skutkiem, pomagałem
pilnować wody. W mojej ocenie, system kar, jak bardzo skuteczny by
nie był, i tak będzie działał doraźnie. Do puki
ludzie, nie zrozumieją, że nie wypierdala się śmieci do wody, nie dla
tego że będzie mandat, tylko dlatego że tak
po prostu nie wolno robić, to wszelkiego rodzaju, systemy kar i
mandatów i tak można o kant rozbić.
Gdyby to zależało ode mnie, to stawiałbym na edukację, a nie na
kary. Niestety, zasadniczy minus takiego
rozwiązania jest taki, że jeżeli edukacja odniesie sukces, to nam nie
będzie dane go oglądać.

pzdr WoW



Edukacja też.Ale popatrzmy na Amerykanów jak chcemy dobrych
przykładów.Kary są zajebiste...a i kulke można dostać.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus