f l y f i s h i n g . p l 2024.03.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: I pomorskie warsztaty muchowe . Autor: galeria muchowa. Czas 2024-03-28 10:50:53.


poprzednia wiadomosc Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. : : nadesłane przez Roman Cyfra (postów: 267) dnia 2019-01-10 16:44:01 z *.dynamic.gprs.plus.pl
  Korzystam z tego portalu ze względu na stałą obecność Pana.
Ponieważ publicznie, na ostatnim spotkaniu Klubu Głowatka stwierdził Pan, że coś " tragicznego" PZW zrobiło z ośrodkiem zarybieniowym w Łopusznej to jako bezpośrednio zarządzający ośrodkiem przedstawiciel Okręgu PZW w Nowym Sączu chciałbym prosić Pana o rozwinięcie tej myśli .
Proszę także o informację kiedy Pan ostatni raz był na terenie ośrodka i czy wie jak duże inwestycje zostały tam poczynione? Wiele osób pracujących od lat nad rozwojem tego ośrodka poczuło się dotkniętych Pana wypowiedzią.
Proszę jednakże nie mylić ośrodka zarybieniowego zarządzanego przez PZW Nowy Sącz z Domem Wędkarza , który podlega bezpośrednio pod Zarząd Główny PZW w Warszawie , jest na odrębnej działce i nikt z PZW Nowy Sącz nie ma tam wstępu .
Proszę o publiczną odpowiedź .
Dziękuję
Roman Cyfra
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [10] 10.01 17:41
 
Proszę porównać dawne zdjęcie ośrodka w Łopusznej (zawarte z książce o głowacicy) z tym, co jest teraz. O to mi chodziło. Proszę też zapoznać się z tekstem o historii ośrodka do 1950 r. Ostatni w ośrodku byłem w 2014 r.
 
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [9] 10.01 22:26
 
Proszę PANA,
Teraz mamy przyzwoity ośrodek z dużymi możliwościami hodowli ryb łososiowatych , z doinwestowaną wylęgarnią i basenami dla wylęgu. Teraz mamy alternatywne źródła wody i trzy stada potokowca, stado lipienia i głowacicy.
Nie było Pana 5 lat na tym Ośrodku i Pan wie co Okręg Nowy Sącz tam zrobił ?
Zlituj się Pan nad Sobą, chociaż.
Nie sądzę, żeby Pan sam wiedział co ma na zdjeciach bo zdjęcie wysłane przez dyrektora Okręgu zostało umieszczone jako tło reklamy firmy nie mającej nic z Okregiem Nowy Sącz wspólnego.
Panie Cios, powiedział Pan , a nie pokazał zdjęcia, więc wytłumacz się Pan , jeśli mogę prosić, w imieniu ludzi, którzy poświęcili dla tego Ośrodka masę zdolności, czasu i pracy.
 
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [5] 10.01 23:27
 
Czytam te bzdury i nie wiem, czy mam do czynienia z osobą chorą psychicznie.
Primo, kto z obecnych na sali poczuł się dotknięty? Proszę, żeby miał odwagę się wypowiedzieć, ponieważ nikt nie rozmawiał ze mną na ten temat podczas mojego pobytu w Sromowcach. Nie wiem, co kto komu opowiada teraz.
Secondo, prosiłem o zapoznanie się ze zdjęciem i tekstem w książce i nie widzę nawiązania do tego. W takim razie odpowiem łopatologicznie. W 1950 r. ośrodek został zarekwirowany przez PZW. Po 1990 r. doprowadzono do tego, że część historycznych budynków została wyburzona. Budynków, które były symbolem wędkarstwa, rybactwa i nawet niepodległości polskiej, o czym świadczą dokumenty w Aneksie. Nie wiem kto i jak doprowadził do tego, ale gospodarzem od1950 do dzisiaj jest PZW. Jeśli ktoś uważa, że dobrze zrobiono, że doprowadzono do zburzenia tak cennej część ośrodka, to nie mamy o czym rozmawiać.

Ja się nie wypowiadałem nt. gospodarki hodowlanej w obiekcie, bo ani nie mam szczegółowej wiedzy na ten temat, ani uwag.
Następnym razem proszę uważniej słuchać innych osób, bo pisanie tych bzdur chwały nie przynosi.

 
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [3] 11.01 07:58
 
Czytam te bzdury i nie wiem, czy mam do czynienia z osobą chorą psychicznie


Użył Pan określenia Ośrodek Zarybieniowy.
Tak trudno spojrzeć w lustro ?
 
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [0] 11.01 08:41
 
Koniec tej dyskusji, rozumiem, że chodziło o Dom Wędkarza.
 
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [0] 11.01 08:42
 
Koniec tej dyskusji, rozumiem, że chodziło o Dom Wędkarza.
 
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [0] 11.01 08:44
 
temat zamknięty. Z Romkiem wyjaśniliśmy sobie wszystko telefonicznie. Zabieramy się teraz do roboty.
 
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [0] 11.01 08:47
 
Czytam te bzdury i nie wiem, czy mam do czynienia z osobą chorą psychicznie.


Temat zamknięty ale rzucona publicznie inwektywa została. Może coś z tym warto zrobić, również
publicznie?
 
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [2] 11.01 08:32
 
Teraz mamy przyzwoity ośrodek z dużymi możliwościami hodowli ryb łososiowatych , z
doinwestowaną wylęgarnią i basenami dla wylęgu. Teraz mamy alternatywne źródła wody i trzy stada
potokowca, stado lipienia i głowacicy.


Romek,
Sorry za OT ale może napisz, gdzie można spotkać te pstrągi, lipienie, głowacice?
Napisz czy i kiedy sukces ośrodka przełoży się na rybność wód NS. Naprawdę, wędkarze nie
przyjeżdżają nad Dunajec by podziwiać wylęgarnię w Łopusznej i zachwycać się jej możliwościami
produkcyjnymi ale by złowić jakąś rybę a najlepiej kilka.
 
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [0] 11.01 08:46
 
Darek, odpowiedź ponizej
 
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [0] 11.01 08:46
 
Darek, odpowiedź ponizej
 
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [8] 11.01 01:00
 
Romku Cześć .
Ja w ty,m roku nie kupie u Ciebie Sącza , pierwszy raz od 37 lat .Przepraszam ale rybostan i wygląd Dunajca np w Knurowie albo w Harklowej ROZPACZ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam i życzę odwagi .
 
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [2] 11.01 01:11
 
Romek , wiesz o co chodzi .Wiesz jak kiedys wyglądał Dunajec .
Wiesz o co biega . Muszą być RYBY .
Twoja woda !!!!!!!!! . To musi kosztować ale musi dawać radochę .!!!!!
Ta woda da radę tylko musiisz to złapać za twarz .
Pozdrawiam Marcin .
 
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [1] 11.01 01:17
 
Nie mogą bez Twojej zgody ryć spychaczami w Dunajcu . KURWA nie moga . To nasza woda . !!!!!!!!!Jak ich zalało to niech się KURWA nie budują w strefie zalewowej .A jak sie budują to niech ich zalewa .
 
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [0] 11.01 01:31
 
Romku nie kupuje w tym roku Sącza .
NAPRAWDĘ Żałuję . .
Kocham DUNAJEC od zawsze . Całe moje wędkarskie życie , Proszę ZŁAP to zatwarz . Kuwa to nasza woda .
Napraw to . To się opłaci .
 
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [4] 11.01 08:23
 
Marcin,
Jak można tekst o degradacji Dunajca podpierać zdjęciem pięknej ryby na tle jeszcze piękniejszego,
dzikiego krajobrazu? Mniej oblatany czytelnik nie zajarzy o co Ci chodzi.

Może tak?
 
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [3] 11.01 08:45
 
Panowie,
Głównym problemem Dunajca jest zapora Czorsztyńska, przerywająca ciąg tarłowy , stanowiąca rezerwuar gówna
i zatrzymująca rumosz skalny. Koryto Dunajca przez 12 lat obniżyło się ok. 1 metra, dopływy stały się niedostępne
do tarła. Dopóki zapora istnieje to cała gospodarka może być oparta wyłącznie na zarybianiu, a tak się cudów nie
zrobi. Przekraczamy kwotą zarybień wpływy ze składek i to znacznie.
 
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [2] 11.01 09:07
 
Panowie,
Głównym problemem Dunajca jest zapora Czorsztyńska, przerywająca ciąg tarłowy , stanowiąca
rezerwuar gówna i zatrzymująca rumosz skalny. Koryto Dunajca przez 12 lat obniżyło się ok. 1 metra,
dopływy stały się niedostępne do tarła. Dopóki zapora istnieje to cała gospodarka może być oparta
wyłącznie na zarybianiu, a tak się cudów nie zrobi.


Romek,
Nie zwalaj całej winy na zaporę, wody NS to również Dunajec od cofki w górę, aż pod Tatry, to cały
Poprad, Białka, górna Raba - tam nie ma zapory, są natomiast piękne tarła świnek. Wreszcie, dolny
Dunajec też na jakimś dystansie od zapory traci jej wpływ, woda oczyszcza się z gówna, pojawia się
rumosz, są dopływy, np. Ochotnica, Kamienica. Osobiście nie ma nic przeciwko zarybieniom, patrząc
na rosnącą presję ludzką w dorzeczu Dunajca wyleczyłem się z sennych marzeń o tarle naturalnym ale
ja i wyżej wzburzony Marcycho nie chcemy jeździć na Dunajec z myślą, że będziemy łowić w świetnie i
bogato zarybianej wodzie ale w rzece w której są ryby, dziś jutro, za pięć, dziesięć lat. Mówiąc jaśniej,
nie bardzo interesuje mnie ile wpuszczasz materiału do Dunajca ale ile i jakich ryb mogę w nim złowić.
 
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [1] 11.01 12:31
 
Wpuszczamy za mało. Około 700 tys . sztuk potokowca w przeliczeniu na narybek jesienny, a w 2018 ponad 1 milion.
O ile się nie mylę to wpuszczamy mniej więcej tyle ile reszta okręgów łącznie
Więcej nie powinniśmy bo według wszystkich fachowców od operatów i tak przekraczamy dopuszczalne zarybienia pstrągiem . Każde zarybienie jest ogłaszane, są osoby, np. Wojtek Kudłacz , które są na wszystkich zarybieniach w swojej miejscowości. Każdy widzi ile ryby idzie do wody.
Na wszystkich wodach gdzie koła są zainteresowane ochroną i zarybieniem ryba jest. Bez pracy członków PZW nie mamy szans na utrzymanie odpowiedniej ilości ryb ( patrz warunki do tarła) .
Nie mamy prawa głosu w przypadku prac wykonywanych przez Zarządcę wodą, czyli "Wódy Polskie"
Mogą robić co chcą i kiedy i PZW jako użytkownik rybacki nie może NIC. Może RDIOŚ, ale tam po prostu zmienią kolejny raz dyrektora, jak się Ktoś postawi.
Mamy tak dużą siłę jako wędkarze, ale ujawnia się głównie w necie.
Widzieliśmy się w Krakowie , na proteście. Ilu nas wędkarzy było ? 50 osób ?
rc
 
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [0] 11.01 15:39
 
Na proteście było ogółem może 50 osób, w tym wędkarzy malutko, działaczy i dzierżawców może pięć osób a nie 50. Może nawet nie trzeba wędkarzy w duzych ilościach, ale gospodarze powinni przystąpić do Koalicji Ratujmy Rzeki!, która protes organizowała (PAH) a po proteście weszła w dyskusję z RZGW i udało się ustalić program rozmów, w szczególnosci od szkoleń i warsztatów dla RZGW z dobrych praktyk i odtworzenia właściwych zamierzeń ograniczania zasięgu i ryzyka powodzi, po pierwsze na BIałce. Poniżej link do relacji z ostatniego spotkania, po spotkaniach w terenie (Aktualności, Opublikowano: czwartek, 10, styczeń 2019).

Wodom cześć.
 
  Odp: Pytanie do Pana Stanisława Ciosa. [0] 11.01 19:25
 
Korzystam z tego portalu ze względu na stałą obecność Pana.
Ponieważ publicznie, na ostatnim spotkaniu Klubu Głowatka stwierdził Pan, że coś " tragicznego" PZW
zrobiło z ośrodkiem zarybieniowym w Łopusznej to jako bezpośrednio zarządzający ośrodkiem
przedstawiciel Okręgu PZW w Nowym Sączu chciałbym prosić Pana o rozwinięcie tej myśli .
Proszę także o informację kiedy Pan ostatni raz był na terenie ośrodka i czy wie jak duże inwestycje
zostały tam poczynione? Wiele osób pracujących od lat nad rozwojem tego ośrodka poczuło się
dotkniętych Pana wypowiedzią.
Proszę jednakże nie mylić ośrodka zarybieniowego zarządzanego przez PZW Nowy Sącz z Domem
Wędkarza , który podlega bezpośrednio pod Zarząd Główny PZW w Warszawie , jest na odrębnej
działce i nikt z PZW Nowy Sącz nie ma tam wstępu .
Proszę o publiczną odpowiedź .
Dziękuję
Roman Cyfra


Zanim napisano ten paszkwil (wyjaśniono to niżej) nie warto było to zrobić na priw - i ktoś tu zarzuca
komuś trolowanie - Panie Romanie ?? tak a propos mojego wpisu co do Krosna (nawiasem mówiąc nikt
nie napisał że to co wprowadzono zniweluje zajebistą presję - ale to umknęło widać wszystkim i nie
warto już o tym pisać ) - proszę nie odpowiadać na ten wpis bo nie warto go rozwijać. Dziękuję.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus