|
Forest - wrzuć jakiegoś linka do literatury albo do badań - szczególnie jeżeli chodzi o współwystępowanie wydry i
bobra i krzyżówki wsobne bobrów, bo albo gdzieś czytałeś albo jesteś autorem badań.
Wiem, że odstrzał bobrów jest w Polsce możliwy i RDOS-ie wielokrotnie wydawały takie decyzje. Podobnie jest z
kormoranem - ale tu należy zachować pewną ostrożność.
Przyznam, że jestem zwolennikiem regulowania populacji, ale nie eksterminacji. W przypadku bobrów można
stosować liczne zabiegi, które utrzymują populacje w ryzach. Tu masz link: https://docplayer.pl/5602690-Bobr-
europejski-castor-fiber.html - Krajowy Plan Ochrony Castor fiber, 2007. Dane o populacji już nieaktualne, ale cała
masa informacji jak z bobrami postępować. Wniosek z opracowania jest prosty i aktualny do dziś - zabiegi
związane z ograniczeniem szkód powodowanych przez bobry będą skuteczne, pod warunkiem, że będą
przeprowadzone prawidłowo.
Kormorany - to inna bajka. Szkodliwość masakryczna. W tym przypadku należy jednego lub dwa ze stada
odstrzelić i reszta prawdopodobnie się wyniesie. Bardzo inteligentne i kalkulujące, bez naturalnego wroga. Migrują
przeważnie w dół cieków - tam gdzie mają gdzie żerować bez zagrożenia.
A tęczak? Napisz - jaka jest jego szkodliwość w rzekach w których wędkujemy? W mojej opinii żadna. Przy takiej
presji wędkarskiej, przy takiej ilości muszkarzy...Wręcz przeciwnie - dla mnie tęczak to dzisiaj ochrona pośrednia
potoka i lipienia.
Pozdrowienia
|